-
o czymś innym
mam dość czytania i myślenia o kilogramach do stracenia (ale się zrymowało :-) ). Może porozmawiamy o swoich zainteresowaniach ,problemach (ale nie tych wagowych) i takich innych sprawach :idea:
Ja na przykład uwielbiam ciężką muzykę. Wystarczy mi kilka dźwięków i już mam lepszy humor :twisted:
-
a ja siedze w reggae i to jest fajne:) co prawda moja najwieksza miloscia sa nadal RED HOT CHILI PEPPERS 8) i ich genialny gitarzysta JOHN FRUSCIANTE :oops: :oops: :oops: , ktorego kariere solowa tez wielbie i sledze bez wytchnienia:))))) jezeli ktos z was tez ma tekie upodobania, to prosze sie do mnie zglaszac
pozdraviam :*
-
No ja jestem absolutna fanka Pink Floyd, Marillion, Anathemy i w ogole rocka progresywnego... ostatnio ukochalam sobie polskie perelki - Collage i Riverside...
-
Hmm, muzyka :) Fajny temat :D Luriah, coś w tym jest, w tej ciężkiej muzyce. Ja osobiście nie słucham tego typu kawałków, kiedyś bardziej przepadałam za taką muzyką, ale potem stwierdziłam ze niezbyt dobrze to na mnie działa. Ale! I to jest właśnie ciekawe, mam jeden album Nirvany (najwieksze hity) i kiedy jestem totalnie zdołowana, wkurzona, zła, w potwornej depresji i w ogóle zalana łzami wtedy nie sięgam po żadne optymistyczne kawałki zeby sie nastroić pozytywnie. Wtedy puszczam sobie Nirvanę i jest tak jak piszesz: kilka dzwieków i sie uspokajam. To dziwne, ale jak Kurt Cobain się drze i jak słyszę tą ostrą muzykę to poprostu sie wyciszam... dla mnie nie ma lepszego sposobu na doła niż Nirvana :) A czego na co dzien słucham? Nie wiem czy da to się określić w jakiś jeden gatunek muzyczny, ale kocham The Cranberries, Incubus, Norah Jones, lubię też Alanis Morissette i Natalie Imbruglia i Red Hot Chili Peppers i nie pogardzam też zespołem Bon Jovi ;) Natomiast dzisiaj odkryłam jednen cudowny album - soundtrack z serialu "Kochane Kłopoty" no coś cudownego poprostu :D Wykonawcy mało znani jak na mnie, ale i tak nie mogę przestać tego słuchać ;) Coś w tym jest, lubię takie nieznane kawałki (swoja drogą, one świetnie wypadają w tych wszystkich amerykanskich serialach dla nastolatków ;) ) i lubię jak jest gitarka :D :D :D
PS. A propos, Rastafari, napisz coś wiecej o tym gitarzyście z Red Hotsów, zaintrygował mnie ;) Jaką muzykę gra? Napisz coś wiecej!! :D
-
Od pewnego czasu to tak:
Polska: Dużo: IRA, COMA, Myslovitz Średnio: T.Love Mało: Farben Lehre, Dżem, Lady Pank, Kazik
Zagranica: Baardzo duużooo: Metallica, oczywiście :) Dużo: Good Charlotte, Reamonn, Guns 'n' Roses (Dooont Kraajjjj :))) Mało: U2, Soundgarden, Iron Maiden, Aerosmith, Guano Apes, Radiohead i soundtrack z Cruel Intentions :P
-
Ja mam, że się tak wyraże, szeroki gust muzyczny, ale generalnie lubię spokojne kawałki. Kocham Alicię Keys i Norah Jones, ale lubię także U2, Nirvanę (ale te lżejsze wersje, mam na kompie jeden ich album, ktory nagrali na zywo, bez pradu w MTV in New York). O polskich wokalistach i zespołach nie wspomnę, bo polska muzyka konsekwentnie idzie na dno.
-
Hej, nie przesadzaj 8) Pomimo zalewającej nas mody na hip hop w każdym wydaniu i na każdej stacji radiowej znajdą się perełki (Polecam ostatnio wypromowaną COMĘ i kapele na pół amatorską Latający Most -> ich mp3 są do ściągnięcia z mp3.wp.pl)
-
Polska muzyka - rzeczywiście rzadna rewelacja, szczerze mówiąc nie rozumiem ludzi którzy słuchają pierwszych lepszych dresów którzy mówią (bo napewno nie śpiewają) tymi swoimi nie znów takimi cudownymi głosami jakieś pseudo-ambitne teksty. No ale na ten temat wole sie nie wypowiadać. Natomiast wyjątki w naszej polskiej muzyce chyba też się zdarzają, jak we wszystkim. Ja osobiście sympatią (nie znów jakąś przesadnie wielką, ale zawsze) darzę Irę ;) Strasznie też mi się podobał ten kawałek Anity Lipnickiej i Johna Portera po angielsku, no po prostu sie w nim zakochałam ;) Co jeszcze? Już chyba nic... Anna Maria Jopek czasem ma coś fajnego w repertuarze ale tak to wg mnie reszta to kompletne dno... no ale ja mówie za siebie... przepraszam jesli kogos uraziłam ;)
-
Cholera!! ;) Tam miało być "żadna" ... Zawsze miałam problem z tym słowem bo mi sie myli z "rzadko". Nie jestem idiotką, ale musicie mi wierzyć na słowo ;)
-
No wiec jeżeli chodzi o gust muzyczny to zdecydowanie hip-hop --> głównie francuski (może ma to połączenie z moją pasją do tego języka :wink: tj. manau, mcsolar, KDD itp... ale moją przecudowną kapelą --> Cypress hill ! niestety nie bedzie mnie na tegorocznym koncercie :(
A tak po za tym to od czasu do czasu slucham sobie gentlemena i indios bravos -> czyli takie regeage :)
No wydaje mi się że tyle o muzyce, która mnie kreci :)