Wersja do druku
Hej. wracam z powrotem !!
Już drugi tydzień jestem na diecie.. Nowy rok to dobry czas na plany i postanowienia.. dlatego obiecałam sobie ze w końcu schudnę ! I jak narazie trzymam sie dobrze. Nie stosuje żadnych diet typu :liczenie kalorii 1000 lub 1200.. bo ostatnim razem to wpadłam w nałóg i jeszcze z tego wychodze... Ograniczam chleb.. i staram sie jeść dużo warzyw i owoców.. nie jem słodyczy i ćwicze na orbiterku .
Waga przed 1.01 2007
55kg
waga 12. 01 2007
53kg
Witaj, słońce, ponownie.
Będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Witam ponownie
i zycze powodzenia
Witam i o zdrowie pytam ;)
Miło Cię znów "widzieć" ;) będę trzymać kciuki bardzo mocno :)
:**
:D
pamietasz mnie??
Korci mnie zeby zapisac tu to co dziś zjadłam.. ale obiecałam sobie ze nie bo wtedy od nowa zaczęłoby sie liczenie kalorii a tego nie chce,
Mam pytanie :
moze któraś z was ćwiczyła na orbiterku ? bo ja staram sie ćwiczyć na najlżejszym obciązeniu 40 - 60 min dziennie. Ale siostra przestraszyła mnie ze moga mi sie zrobić mięśnie .. a ja mam dość masywne uda i łydki..
ja bym chciala orbitreka ale forsy brak :(
ale wiem,ze aaggii cwiczyła
no ja kupiłam orbiterek za 700 zł.. magnetyczny.. troche drogo... ale stwierdziłam ze trzeba zainwestować w figurę..
na czym to wlasciwie polega?
To jest coś takiego jak rowerek. ale bez siedzenia.. i moim zdaniem lepsze bo nie garbisz sie i ćwiczysz także ramiona . http://www.sportbiznes.pl/img/news/orbiterek.jpg