Saphe a Ty gdzie się podziewasz?! Już zapomniałaś o nas? :<
Wersja do druku
Saphe a Ty gdzie się podziewasz?! Już zapomniałaś o nas? :<
Co z Tobą? Gdzie jesteś?
No własnie...Saphe :( .
Powróciłam :) Nowa odmieniona i pełna energii do walki z kilogramami :D:D:D Teraz może być tylko lepiej ;)
Witamyyyy :D Bu$$$$$ka i powodzenia !!! :*
Dziękuję bardzo :* Ja już tyle razy zabierałam się za odchudzanie że teraz to juz musi wyjść ;) Ale nie tylko ze względów estetycznych ale i zdrowotnych :) Mój mały plan to do niedzieli 67 :) A koniec przyszłego tygodnia 65 :)
Nie za wysoka poprzeczka ? :D a ile masz wzrostu ?:)
1.73 :) Magazynki tłuszczu mam jeszcze głównie na nogach i brzuchu :) Najgorzej to odchudza się moje uda... Ale zabiję mój celulit i troche powinny w obwodzie zejść :) Ja teraz sporo się ruszam i piję czerwoną herbatę :) Kilogramy same lecą :) Nawet wczoraj i przedwczoraj ciacho jadlam a i tak 1 kilo poszedł w dół :D
Ahha :D Noo to super masz... :D JA mam 178 a chce schudnąć do 60- 58
Z tego co widzę bardzo ładnie Ci idzie ;) Ja w końcu musiałam się zabrać za moje sadełko bo wyszło mi w badaniach że mam cholesterol podwyższony i ogólnie spodenki się za obcisłe robiły ;)