kocham danio xD są pycha :D hehehe kurde musze jakoś zrobić żeby obiad wyszedł mi 300kCl,zjem łyche ziemniaków i pół schabowego
Wersja do druku
kocham danio xD są pycha :D hehehe kurde musze jakoś zrobić żeby obiad wyszedł mi 300kCl,zjem łyche ziemniaków i pół schabowego
mi sie ostatnio danio zachcialo to sobie kupilam takiego 400g :D masakrycznie sie nim objadlam :D
Danio są pycha xD ojjj :D zaraz szukuje obiadek xD tylko żebym nie podjadała :D
U mnie dzis sa tez ziemniaki..
ale nie mam na nie ochoty
Wole Golabki:D:D Wlasnie zjadlam juz jednego:):):)
hehehe Ptysiak wcina gąłąbki xD a ja danio :D:D hehe :D:D ja zjem troszku :D
U mnie obiadek bedzie dopiero koło 14, pewnie ziemniaki, filet z kurczaka, surówka :D Alis a u Ciebie ja chcę widzieć same pozytywy, że ci sie udaje, że jesteś szczęśliwa, że chudniesz. Nie wolno ci się poddawać :D Ptysiak ja także uwielbiam gołąbki :lol: :wink:
Gołąbki są bajeranckie! :P
Tak prawdę mówiąc to mi obiady niszczą dietę. To znaczy nie jest mi z nimi wygodnie, bo cały dzień dietkowy muszę im podporządkować. Poza tym muszę na obiedzie mniej jeść bo nie lubie się raz a porządnie napchać... :roll:
Postaram się :D:D ale dziś u nas ładna pogoda xD może wyciągne swój rower :d ale tak w niedzilę głupio xD jutro sobie pojedźe :D:D
Tez nigdy w dziele nie jezdzilam na rowerze:)
Tez jakos sie zle czuje tak...Wole sie pouczyc cosik:)
A Gołabki sa ruulez:)
Mi najbardzeij ciężko jest wieczorkaimi, kiedy jestem po kolacji koło 19, a oglądam filmy do pierwszej w nocy, to potem jestem głodna :? No i czasem obiadki kuszą :lol: