Moja mama chyba zwątpiła że kiedyś moja dietka sie uda. I dobrze, jak schudne to bedie zaskoczona :wink:
Wersja do druku
Moja mama chyba zwątpiła że kiedyś moja dietka sie uda. I dobrze, jak schudne to bedie zaskoczona :wink:
We mnie NIKT nie wierzy, nawet moja przyjaciółka po wielu nieudanych próbach podchodzi do mojego odchudzania sceptycznie, ale TYM RAZEM pokażę im że się mylili! O! ;D
ja tam wierze sama w siebie i wiem ze Wy we mnie wierzycie
jak ktos nie wie o co chodzi z odchudzaniem i odmawianiem sobie ulubionych rzeczy to niech sie nei odzywa
Ja w Was wierze ;] ;* I uda sie nam wszytkim :D
ja w was wierze i wiem, że wy wierzycie we mnie, dlatego to forum jest dla mnie takie ważne. nawet z moją najlepszą kumpelką nie mogę gadać o diecie, bo ona jest szczuplutka, wpieprza tyle co dorosły facet i nie rozumie odchudzających się...
Właśnie, to forum jest genialne :) Jestem tu dopiero trzeci - no, właściwie drugi - dzień, a czuję jakbym Was znała od zawsze :D Razem damy radę! W kupie dżemie siła ;)
Moja przyjaciółka jest tak samo spasiona jak ja, tzn. jest wyższa, ale więcej waży, BMI mamy praktycznie takie samo... Tylko że po niej aż tak tych kilosków nie widać :D Ona niby też chce schudnąć, ale cały czas świruje... Na zmianę się głodzi, mówiąc że się odchudza, a następnego dnia potrafi wpieprzyć pięć paczek chipsów mówiąc "od jutra" :? Podsyłałam jej już różne strony, to forum, gadałam z nią itd., nic nie daje... Na szczęście niedługo idzie do dietetyka, już się umówiła na wizytę, może dietetyk jej coś wbije do tego małego łebka ;)
Heh ja miałam wrecz przeciwnie ... bo jak ja cos powiem to zwykle brne do celu więc schudłam i jest suuuuuuuper no i tak jak sobie obiecałam wagę utrzymuje ^^oby tak dalej!
eh właśnie takie coś mnie wkurza. najpierw mówi że sie odchudza a za chwile idzie się nawpieprzać :? no ale dobrze że idzie do tego dietetyka, chociaż nie wiem czy pójście do dietetyka jest aż tak potrzebne... ja mam wrażenie że jakbym poszła do dietetyka, to by mi przepisał diete typu: nie jeść słodyczy i duzo się ruszać :roll:
no ale oczywiscie forum bardzo pomaga wiedzac ,ze jest tak duzo osub z podobnymi problemami ...
a z reszta nie znamy sie widzimy sie tylko na fotkach i to jeszcze niektore zamazuja twarze i jest jakos tak inaczej
ja np mam wrazenie ze pisze sobie taki moj pamietanik...
ale forum jest ekstra tylko zeby jeszcze byl czat :twisted: