oo to się mylą.. ja chodzę po 1 :P czasem nawet później.. taa.. niestety :D
Wersja do druku
oo to się mylą.. ja chodzę po 1 :P czasem nawet później.. taa.. niestety :D
a ja chodze 21-22-23 różne ;) pozdro :*
u mnie nie da rady tak wcześnie.. na kompie siedzę za długo ^^.. a znowu jak schudnę [co jakoś się nie zapowiada na razie] to będę wychodzić z domu zamiast przed komputerkiem:P
No właśnie ja np. wczoraj wróciłam koło północy do domu... No i jak ja mam o 21 spać iść? xD
Będę jadła ok 20 i tyle - dzisiaj miałam "obiad" o 18:30 (szkoła -> dojazd -> angielski) więc nie mam innej możliwości :\ Poza tym zawsze, nawet gdy się odchudzałam, jadłam tą kolację dosyć późno, właśnie tak 19-20, i zawsze mimo to ładnie leciały kiloski.
Ja chcę już wiooooosnęęęęęę! :(
ja jak jestem na diecie [teoretycznie teraz też^^] to nie jem po 18.. w sumie to w czasie 16:50-17:00 zjadam kolację i potem idę ćwiczyć.. ale to było dwa tyg. temu ^^ musiałabym od jutra znowu tak zacząć..
a wiosny nie chcę.. :| ciepło.. wszyscy na mieście.. na imprezach a ja nie bo jestem gruba :|
Ej, ja jestem dużo grzubsza od Ciebie, a już mam dwie biby w perspektywie na ten weekend, wypady na (i za) miasto, spotkania... W czym tu niby przeszkadzają kilogramy? ;)
noo bo mi głupio że wszędzie dookoła dziewczyny w mini.. zgrabniutkie nóżki.. ^^ a ja grube uda.. ^^
To gdzie Ty mieszkasz, że w zimie wszędzie dookoła laski w miniówach? ;D
Bydgoszcz :P poza tym wiesz.. na imprezach szczególnie ;] serioo.. a latem to już ciężko nie zauważyć.. ^^
Nie no, latem to wszędzie :]
Też będziemy, ha :p