Padłam? Powstaje!, ale silniejsza i mądrzejsza!
czesc
dobra wracam...
wiecie , ja najpierw musze sie porzadnie na siebie wkurzyc, narobic szumu a dopiero potem przemyslec co i jak...
ale dziekuje Wam ze mimo moich humorow mnie wspieracie
(na marginesie zdnym wzorem nie bylam i nie jestem;) )
tak jest wracam z dobrymi nowinami matka natura do mnie wrociła <lol> sama! bez ginekologow i bez lutein a tym bardziej bez zastrzykow :roll:
od dzisiaj mialo byc sb, ale z niego rezygnuje bo sie boje o maja kolezanke małpe i bedzie 1100-1200
chce schudnac no jak najszybciej w sumie to najwiecej do 25 kwietnia (jade na wycieczke do Pragi) a pozniej 24 czerwca (moje 18 urodziny)...
mam nadzieje ze juz teraz bedzie miod...