Aaaa...To co innego :wink: . Jednak to nie zmienia faktu, że sprawdzian z plastyki to poroniony pomysł :lol: .
Wersja do druku
Aaaa...To co innego :wink: . Jednak to nie zmienia faktu, że sprawdzian z plastyki to poroniony pomysł :lol: .
Nienawidze Woku.. ja nie wiem po co oni nam to w program wcisnęli :/ Zasnąc można!
Oj, ja tam nawet lubię hist. sztuki :) przynajmniej jest prostsza niż ta zwykla...
A tak w ogóle to: dzień dobry wszystkim!
Ja już po śniadanku, zaraz lecę do szkoły...
jakieś 220g jogurt - 190kcal
1x wasa - 22kcal
W szkole jabłko a po szkole dłuuugi spacer ;) i obiad oczywiście.
Papa ;*
a dzien dobry:):):)
ja tez mam historie sztuki:D i tez ma z tego przedmiotu sprawdziany bleee
zasnac tez na nim moge:P:P:P:P:P
ja tez zaraz ide na miasto:) i cos tam pozniej porobie moze rolki?
Już po obiadku :)
Był makarnon z serem [talerz kluchów z 50g twarogu (3,5% tłuszczu)]... + szklanka soku porzeczkowego.
Kalorii to chyba miało... sporo :/
Chyba na jakiś specr się zaraz wybiorę.
a ja mam @ ale ide na rower musze kumpele wyciągnąć ;p
ej ej, no to pocieszenie:
nie był to syfiasty hamburger tylko obiadek pełen białka i witamin.
Trzymaj sie i idx na spacer bo na dworze cieplej niż w domu :D
Taka ładna pogoda, trzeba gdzieś wyjść :wink: .
Udanego spacerku.
Ekhm... Z*ebałam. Po obiedzie zjadłam: 2 jabłka, dokończyłam jogurt, łyżkę marmolady i... 10 ptasich mleczek :/ bo czy komuś udało się w ogóle skończyć jego jedzenie na 1 ptasim mleczku??? chyba nie :( ja np. nie potrafię tak :/
Więc w sumie:
wasa: 22kcal
Obiad: jakieś 400kcal
3 jabłka: 300kcal
marmolada.: 30kcal
jogurt: 322kcal
ptasie mleczka: jakieś 500kcal :?
Razem: jakieś 1600kcal
[na dziś koniec]
oj. to teraz idź moze ćwiczyć. spalisz i będzie okej:)
A jutro dasz z siebie wszystko i będzie już wogóle lightowo.
A ze slodyczami mam tak samo - jak zaczne to nie da rady skończyć ;/