180kcal dziennie? <wow> jezu...
Wersja do druku
180kcal dziennie? <wow> jezu...
Dzisiaj tak wyszło. Ale jutro będzie pewnie gdzieś około 350 :)
normalnie zaslugujesz na oklaski :) jestem pelna podziwu :) <wow> :)
to bardzo mało :| nie wytrzymałabym tak .. :|
ja tez nie ;p
Truskaweczko widzę że słuchasz pseudo rapu xD po wersie w sygnaturze ^^ może chcesz posłuchać mnie :D ? ale zgadzam się z nimw zupełności :D
350 kalorii, bardzo mądrze, baaardzo
poczytaj regulamin forum, poczytaj.
aha, wazysz 97 kilo? Twoje podstawowe zapotrzebowanie organizmu na funkcje zyciowe (w tym utrzymywanie przemiany materii na stalym poziomie) wynosi 1 kcalxmasa cialax24 godziny
czyli 97x24 = 2328
będę marudzic. bo na tym forum ludzie odchudzaja sie zdrowo . Zreszta, zobaczymy jak bedzie z twoja kondycja po tygodniu jedzenia 350 kalorii jako facet.
w sumie mam swoje własne piersi... tylko kusiak przeszkadza...
aleee powiedzmy że odchudzam się jak kobieta xD
180kcal, coraz gorzej...echm Oczywiście podziwiam, że wytrzymujesz, ale ej! facetem jesteś, a takie rzeczy odwalasz jak anorektyczka o_O
spoko za 9.5 dnia wspomne o swojej diecie, nie chce mi się sprzeczać :D
Anorektyk możliwe :D ale tylko przez te 10 dni jeszcze ;]
Później zacznę jeść więcej