jak szybko to bedzie jojo....trzymam kciuki :*
Wersja do druku
jak szybko to bedzie jojo....trzymam kciuki :*
narazie musze oczyścić sie z tych toksyn po wielkim świątecznym obżarstwie :? dobrze że już żadnego ciasta nei zostało :roll:
heh ja zjadlam ostatni kawalek ciasta jaki zostal w domu xD
no własnie tego bym sie w swoim przypadku obawiała XD
A u mnie jeszcze jest ciasto. I to nie jedno. I czekolada. Aaaa.... :(
u mnie naszczescie juz nie ma xD i bardzo dobrze :D
dzisiaj zjedzone "
Śn.
pół bułki i 2 łyżki serka danio
II Śn.
2 mandarynki
Obiad : troche gulaszu z makarone
Kolacja : jabłko
raze ok 750 kcl :D jest dobrze :D zaraz robie A6W ;)
czemu tak mało?? powinnaś dobić do 1000...mam nadzieje ze jutro dobijesz :D
no powinien byc piekny tysiak :)