jenny rozzzpoczyna dietę :] pomożecie? *pomożemy! ^^*
siemka :) szkoda, że dopiero teraz trafiłam na tą stronę, bo mam już za sobą kilka nieudanych prób odchudzania :D skoro jednak już tu jestem, to postanowiłam założyć swój temat :) cześć :)
mam 162 cm wzrostu i ważę.... 70 kg ;( (no, może ODROBINĘ mniej, jutro się zważę)... nie wiem jakie mam wymiary, ale chciałabym przede wszystkim zrzucić bębenek i tłuszczyk z nóg, z ramion i boczków. właściwie to cała muszę schudnąć ;)
jestem dzieckiem kartofla, mogłabym tylko ziemniaki wciągać, w każdej formie. no i w dodatku jestem uzależniona od słodyczy :\ i biały chlebekk... ach to wszystko co najlepsze ;) ale postanowiłam z tego wszystkiego zrezygnować, przynajmniej na jakiś czas :D
jaką dietkę polecacie dla siedemnastolatki z kupą sadełka ? nie chcę żadnych drastycznych i radykalnych diet bo i tak na pewno będę miała po nich jojo a nie o to chodzi ;] jeśli chodzi o aktuwność to jedynym programem na jaki mogę ustawić mój organizm i który się nie zacina to "miś w środku zimy" czyli leniuszek ze mnie nieprzeciętny, ale chyba zacznę ganiać razem z moim psiątkiem :) (na razie ona gania a ja łażę ;])