siemka szkoda, że dopiero teraz trafiłam na tą stronę, bo mam już za sobą kilka nieudanych prób odchudzania skoro jednak już tu jestem, to postanowiłam założyć swój temat cześć
mam 162 cm wzrostu i ważę.... 70 kg ;( (no, może ODROBINĘ mniej, jutro się zważę)... nie wiem jakie mam wymiary, ale chciałabym przede wszystkim zrzucić bębenek i tłuszczyk z nóg, z ramion i boczków. właściwie to cała muszę schudnąć
jestem dzieckiem kartofla, mogłabym tylko ziemniaki wciągać, w każdej formie. no i w dodatku jestem uzależniona od słodyczy :\ i biały chlebekk... ach to wszystko co najlepsze ale postanowiłam z tego wszystkiego zrezygnować, przynajmniej na jakiś czas
jaką dietkę polecacie dla siedemnastolatki z kupą sadełka ? nie chcę żadnych drastycznych i radykalnych diet bo i tak na pewno będę miała po nich jojo a nie o to chodzi ;] jeśli chodzi o aktuwność to jedynym programem na jaki mogę ustawić mój organizm i który się nie zacina to "miś w środku zimy" czyli leniuszek ze mnie nieprzeciętny, ale chyba zacznę ganiać razem z moim psiątkiem (na razie ona gania a ja łażę ;])
Zakładki