Ehh takie zalamania są najgorsze...
Ale i tak Cię podziwiam, bo gdy ja mam takie "załamanie" to wychodzę kompletnie z diety i wracam dopiero po kilku miesiacach... oczywiście z nieszczesnym jojo ;/
Wersja do druku
Ehh takie zalamania są najgorsze...
Ale i tak Cię podziwiam, bo gdy ja mam takie "załamanie" to wychodzę kompletnie z diety i wracam dopiero po kilku miesiacach... oczywiście z nieszczesnym jojo ;/
Nika...masz tak samo jak ja:)))
zjeb ** wczoraj było ok.2000kcl ;/ a le co ta raz sie zyje raz sie ma jojo a raz plaski brzuch <lol>
dziś
sn -> bulka ze slonecznikiem ok.250kCl plaster sera 50kCl
i zastanawiam sie co zrobic na obiad <?> może ryz?
a dzis ruch -> ok4km spacerku w 30min rowerek 5km w 15min
Zgazdam sie :D :lol:Cytat:
a le co ta raz sie zyje raz sie ma jojo a raz plaski brzuch <lol>
hehe no bo tak jest :D ok bilans
Śn -> bułka z serem 300kCl
Ob -> ryz 355kCl,gratka 120kCl
Razem:750kCl
ja chyba bede jechac na 1300kCl dobra dieta? :D
Tak...Ogólnie wydaje mi się, że lepiej żeby mieć taką płynną granicę kcal, np 1200-1500 bo w tym momencie jak zjesz 1400 to nie masz wyrzutów i nie stwierdzasz, że "zawaliłam to zjem jeszcze więcej" - tylko trzymasz dietę i chudniesz...
ładnie sobie radzisz Alexi....oby tak dalej.."ładnie" się ruszasz
Ja jestem przeciw liczeniu kalorii, wolę sobie dobierać jedzenie w miarę potrzeb, np. czuję, że chcę mleka to wypiję szklankę ale automatycznie mówię sobie, że już czegoś za to nie zjem itp. Bo jak liczę kcal to od razu wydaje mi się, że nie wiadomo ile zjadłam a tak, przynajmniej czuję różnice i dumę bo wiem, że potrafiłam sobie odmówić :)
Ja w sumie już mam ten nawyk, próbuję nie liczyć, ale nie zawsze wychodzi :P Ale tak czy siak jak mam ochotę coś zjeść to już się jakoś bardzo nie powstrzymuję, bo jeśli to np owoc, albo szklanka mleka to nie z powodu łakomstwa, tylko organizm tego potrzebuje...
W takim razie Dyniu gratuluje, bo udało ci sie wyjść w diety.
Alexi jaka galaretka? :)
Ja nielicze kalori z własnego lenistwa ale może zaczne. Chociaż nie kolejny nawyk i kolejny krok do jeszcze większego szaleństwa to byłoby zbyt wiele. I tak moji rodzice chcą jak najszybciej się mnie pozbyć z domy nie bede im dawała kolejnych powodów :)
GRATKA anie galaretka :P
zawaliłam ;/
za szybko mnie pochwaliliscie ;/
w sumie ->
bułka z serem 350
ryz z jogurtem 475kcl
2x parowka,3x graham,kethup
danio
to 2 ostatnie zjadłam o 21:30 ;/ ja pier **
ej ej nie jest źle slonko :D
Spoko nadrobiłaś to za co żeśmy cię pochwaliły i wyszłaś na zero :). Ja też dzisiaj zawaliłam lodami. A jeszcze zbliża się weekend u mojej babci atam to już w ogóle ogień :)
haha, fajnie. czyli nie umiem czytać xDD
Oj Alis, nie przejmuj się. Dzisiaj już jest nowy dzieńi liczymy na poprawę ! :D No ruszaj dupe! :P
hej :) ruszam dupe ruszam ;p a dziś już za bardzo xD
musze ->
posprzątać u brata
wyprać dywan
iść do miasta ok/4km w tą i we wtą ;/
potem zrobić tam zakupy z mamą ;/
potem sprzątnąć u siebie
i ruszam na dyske xD
Bardzo ładnie:)) ja też jak wrócę dzisiaj do domciu to ruszam dupe do sprzątaniea...
O matko sprzątanie. Nie cierpię sprzątac. Tzn. mogę posprzątać całe mieszkanie i wszystko ale nie mój pokój. Jakś tak tam zawsze panuje artystyczny nie ład. Po prostu nie wiem gdzie wepchnąć wszystkiemoje rzeczy i tak się walają po kątach.
Ja tez mogę sprzątać wszędzie byle nie u siebie w pokoju ;P
Na dyskę? :> To baw się dobrze tam :]
Ja zawaliłam całe 2 tygodnie, ale wracam już do siebie :) Uwierz, że jeden dzien to nie tragedia:) Tylko oby nie więcej ;)
Ja nie lubię u siebie sprzątać, bo chciałabym mieć wszystko idealnie, a z rezultacie zawsze tylko upycham rzeczy gdzie jest miejsce. Zresztą mój pokój działa mi już powoli na nerwy...Nie mogę mieć wszystkiego tak samo dłużej niż rok, inaczej zaczynam źle się czuć...
Baw się dobrze na dysce :D .
Miłej zabawy Wlexi :lol:
Alexi baw sie dobrze.
imogłabyś wkleić swojego linka z wątku, bo nigdy cie nie umie znaleśc na forum ;/
Jasne zaraz wkleje.A na dysce nie byłam .... mój dziadek lerzy w szpitalu więc uznałam ze to nie na miejscu żebym ja się bawiła ...
dostałam w czoraj kamerkę więc wklejam moje paskudne foty ...
http://img412.imageshack.us/img412/5659/obraz007dv2.jpg
Shot at 2007-06-29
http://img214.imageshack.us/img214/3129/obraz008cv1.jpg
Shot at 2007-06-29
http://img412.imageshack.us/img412/7458/obraz014nx2.jpg
Shot at 2007-06-29
http://img412.imageshack.us/img412/7206/obraz066pe0.jpg
Shot at 2007-06-29
starczy xD wiem,że jest źle .... ide na śniadanko ;)
Ojj chyba cos nie wyszło :P
a teraz? ;>
Teraz jest :)
ładna jesteś :)
A co do figurki to się za bardzo nie mogę wypowiedzieć, bo troche za blisko te fotki zrobiłaś ;) lepiej tak trochę z daleka robic ;)
No ale na pewno nie jest źle :)
Pozdrawiam ;*
masz racje ;p zrobie z oddali xD
ide na śniadanie bo umre z głodu xD
Twarzyczkę masz bardzo ładną taką delikatną, kobiecą. Natomiast codo figury to niestety nie powiem nic konkretnego bo na tych zdjęciach mało Cię widac w całości :).
hehe okey.
co do mojej twarzy to bardzo mi się nie podoba :(
śn-> danio 170kCl,kromka chleba słonecznikowego ok.90kCl,plaster sera 50kCl
śnII->2x kromka chleba słonecznikowego 180kCl,2x plaster sera 100kCl
ob-> zupa warzywna 300kCl
razem : 890Kcl
jeszcze kolacja i spox ;)
a co u Was? :P
ja całyd zionek sprzątałam .. ^^
co Ty... śliczną masz buzię :)Cytat:
co do mojej twarzy to bardzo mi się nie podoba
No właśnie, masz bardzo ładną twarz, mówiłam już to chyba kiedyś.
Powinnaś się cieszyć, figurę można zmienić, zawsze można schudnąć itp a twarzy raczej nie (chyba że operacja plastyczna)
Masz śliczną twarzyczkę. Ja to dopiero mam powykrzywianego kaltofla, ale ty poprostu jesteś piękne i śliczna. Słuchaj co ci starsi mówią ;>
Dzięki dziewczyny :) ale naprawde mam fatalną cerę ;/
BILANS :
Śn-> danio 170kCl,kromka chleba słonecznikowego 90kCl,plaster sera 50kCl
ŚnII->2x chleb słonecznikowy 180kCl,2x plaster sera 100kCl
Ob->zupa warzywna 300kCl
Kol->kromka chleba słonecznikowego 90kCl,plaster sera 50kCl
razem: 1030kCl
dziś byłam 5min na stoperze xD
i sprzątałam cały dzionek :P
jutro ide na jakieś zakupy :)
3majcie się dziubki :*
No to bardzo ładny bilans ci wyszedł. Gratuluję :).
Dołączam się do gratulacji :wink:
Ah to sprzątanie...pewnie nieźle się namęczyłaś... :)
no troche tego było xD wyżuciłam 4 worki śmieci starych ciuchów zniczonych płyt itp. a dziś jeszcze musze okurzyć umyć podłogi,umyc okno i zawiesić fierankę ;/ a musze to zrobić do godzć 14 ;/ bo brachol z gresl przyjeźdźa.
zjadłam sobie jogurt i ide sie ubierać może jakieś zakupy zrobie ;) a jak coś mi w oko wpadnie to wezmę ;) miłego dnia =*
Ech w moim pokoju, też przydałby się gruntowny porządek, tylko nigdy nie umię się za to zabrać :).
alis ,ciesz sie że nie masz szramy na twarzy jak ja :P
Aj ty nasza mini zakupocholiczko;*
Co ty mówisz :shock: masz bardzo ładną buzię :P ja mam gorzej bo wyglądam jak 13-latka :roll: a co do zdjęć to nie ejst aż tak źle, są tu gorsze przypadki. Trzymam kciuki :D