hehe dokladnie;]
Wersja do druku
hehe dokladnie;]
tak lepiej powoli
ja tez już coś o tym wiem... :oops:
czeeeść :D Mam nadzieje ,że mogę się przyszłączyć po potrzebuje dużego wsparcia...
Strasznie chce schudnąć ale nie mam do tego silnej woli .. widze słodycze przed sobą i mija chwila a juz są w moim brzuszku.. ( który dzieki nim robi się coraz wiekszy) od mojej łapczywości na jedzenie pojawiły się straszne rozstępy + cellulit oczywiście :( strasznie mi smutno :( nawet kupiłam sobie jakieś kremiki na to ale co mi to dfa skoro nagle znowu przytyje... od jutra zaczynam diete i chce być z wami w jakimś kontakcie żeby było mi łatwiej.. dopiero teraz uświadomiłam sobie ,że to już za pare tygodni wakacje.. ehhh :(
Za 3 xDDDDD!!
anqlas- no jasne nawet sie nie pytaj dajemy od jutra
sumik92- ;)
dziewczyny ide 14 lipca wesele...
panikuje;/
no jak sie postarasz, to do 60 dojedziesz :D nie ma sensu sie wykanczac, zeb juz wtedy 50 wazyc :? bedzie jojo jak nic,
boszzzzz ale ja jestem beznadziejna:( nie chce tam isc;(
dlaczego nie chcesz tam isc?
bedzie dobrze!
nie jestes beznadziejna ;*
taka spasiona nie pojde;/