hehe, ok więc wytrwałości Ci zyczę w walce z łydką :lol:
Wersja do druku
hehe, ok więc wytrwałości Ci zyczę w walce z łydką :lol:
Ja odradzam Ci bieganie.. jeśli chcesz się pozbyć łydki.. bo jeszcze Ci się bardziej rozrośnie :/
Hmm.. rozciąganie powinno coś dać..
Ale co do kozaków to ja mam odwrotny problem..
Jak przymierzam kozaki to jeszcze mogę spokojnie rękę całą wsadzić przez co wyglądam jak przysłowiowy "kot w butach" :/
tylko że robią takie wąziutki kozaki, a takich ładnych do połowy łydki (bo takie jeszcze wcisnę) jest naprawde bardzo mało ;/
ale co tam, mam nadzieje że chociaż troszeczke mi ta łydka zjedzie :) a jak nie to trudno, nikt nie jest idealny ;)
mi osobiscie lydka od biegania sie zupelnie odtluszczyla i mam chuda, nawet za. ogolnie bieganie to rewelacja, ale teraz nie mam na to ochoty i czasu :?
kurde jak ja nie nawidze weekendów (oczywiście pod względem diety ^^)
nie dałam rady w ten weekend z limitem, wczoraj to już w ogóle katastrona (pewnie z 2tys. lekko poszły...) ale to na szczęście tylko 1 taki dzień i oby się nie powtórzył...
dziś już jest 1100,a jest dopiero po 15... na szczęście jestem tak najedzona że wieczorkiem coś lekkiego przegryze i za dużo nie przekroczę :)
a jutro zaczynam 2 tydzień diety, bo o tym zapomniałam napisać ;)
hmm u mnie to roznie, jeden weekend bym ciagle jadla, w inny taki jak teraz nawet problemow nie mam :)
oj ja to mam zawsze problem w weekend, może w następnym się uda :D
ja tez mam w weekend problemy, wszystko w kuchni błaga mnie żebym to wziela i zjadła:) dlatego unikam kuchni :D
ja to ostatnie soboty zawalam i to ostro :?
no ja ten wekend kompletnie zawaliłam... bez sensu, przez 5 dni jadłam prawie że idealnie, a tu w 2 dni i wszystko moge popsuć ;/
na przyszły weekend z góry ustalę sobie jadłospis i postaram się już 2 raz tego błędu nie popełnić ;|
ehh poprzymierzałam sobie przed chwilą moje sare spodnie... masakra. wejdę w nie, ale wyglądam tak że mi się wszystkego odechciewa :( boje się że mi się nie uda zrzucić nawet tych 3-4 kg. w ogóle jestem beznadziejna :roll: