heh, rodzinka ^^
mój brat robi zakłady z kuzynem ile czasu na diecie wytrzymam :wink:
Wersja do druku
heh, rodzinka ^^
mój brat robi zakłady z kuzynem ile czasu na diecie wytrzymam :wink:
Heh :D
z dietą idzie nawet , nawet :D Brzuch mi się zrobił strasznie galaretowaty xD Zaraz biore sie za sprzątanie pokoju przy muzyce i o 14 zjem tylko zupę ciepłą i dalej się zastanowię :D
zazdroszczę, że umiesz bez słodyczy wytrzymać. ja się niby powstrzymuję i sama sobie nie kupię, ale niech ktoś przyniesie coś słodkiego do domu, to od razu zjadam :?
Jakbym mieszkała sama, to miałabym o wiele mniejszy problem z dietą=> nikt nie kupowałby tyle dobrego jedzenia. A jakbym ja sobie coś kupiła, to w odpowiednich ilościach ;]
hehe :-) Ja też tak miałam , że jak ktoś kupował to odrazu zjadałam ale teraz wystarczy , że jak mam ochote na słodycze to pomyślę o czym innym albo zjem jakiś owoc lub warzywo i koniec już odechciewa mi sie słodkiego :PCytat:
Zamieszczone przez Methe
ja próbowałam zastąpić słodycze owocami albo jakimiś orzechami ale mi to kompletnie nie wychodziło. ja jestem chyba uzależniona
wspierajcie mnie , bo mi sie odechciewa tej diety ale ja muszę schudnąć.. nie chce być taka jaka jestem >.<
skarbie trzymaj sie mocniutko ;] wierze ze dasz rade :*:D
dzięki za tak ciepłe słowa *_* <33 niach :D Myślę , że sobie poradzę :D