Potrzebuję pomocy :( (fot.s.16,39,76,90)

Dziękuję bardzo dziewczynki :)

Szczerze to moja mam mi powiedziała, że je wypierze i wrócą do normy :( nie ma to jak człowieka ściągnąć brutalnie na ziemię..
Ale właśnie nadal się trzymam z jedzeniem normalnym :)
Tzn. nie podjadam, chyba, że np. jabłko albo np. suszone daktyle (ile mają kcal, ktoś wie?) są strasznie słodkie jak cukierki a przynajmniej mają w sobie zdrowszy cukier :)

Wczoraj byłam na pierwszym treningu po świętach :) I było nawet ok ..
A za 20min idę na siłownie po ustalonej serii ćwiczeń z kumpelą mamy jeździć na rowerku :) Zobaczymy jak to będzie.. bo ja zawsze się fatalnie na siłowni czuję tzn. kręci mi się w głowie i robi niedobrze.. i nie wiem od czego bo kiedyś tak nie było :/

I jeszcze jedno.. jak ktoś ma problemy z żołądkiem lub jelitami (dokładnie nie wiem) tzn. wszystko się tam po posiłku przewala.. to np. taka activia pomoże?

wiem,że na żołądek to siemie lniane dobre jest :)
na ruchy perystatyczne jelit czy jakoś tak ^^

a po activi to się tylko do kibelka goni :P
i jeszcze ponoć rozleniwia organizm i bez się nie da do klopa iść ^^

Ua.. to nie wiem..
A gdzie takie siemię lniane można kupić?

A właśnie wróciłam z siłowni :) trening siłowy + 30min steperka :)
W dodatku koleżanka (AWF) powiedziała, że obliczy mi ile kcal dziennie spalam :)
Więc moja całolutowa dieta będzie polegała na odjęciu od tej dziennej dawki 300kcal :) czyli w przeciągu 29 dni jest to : 8700kcal. Zobaczymy czy przy tym coś schudnę. (Powinnam jeden kilogram) A jak nie to to pociągnę :) Bo myślę, że poniżej 1200kcal to to nie wyjdzie ;p
A poza tym ćwiczę.. więc pewnie spalam w niektóre dni o wiele więcej ;p

A właśnie elektroniczna waga na siłowni ukazała : 52,2kg przy czym 100 - 200g poszło w ubikacji po ważeniu. No i rzeczy, cienka bluza, koszulka i spodnie dresowe (jakieś 300g) więc myślę że jest ok :)
Tym bardziej że to był wieczór.. 20:30 :)

A o 4:30 wyjazd do Zieleńca na cały dzień jeżdżenia na nartach ;]
Kolejnym kaloria powiem papa :)

nawet więcej niż okej bym powiedziała :P


siemie w aptece, ale weź sobie jeszcze troche o tym w necie poczytaj, bo nie wiem czy dokładnie tego szukałaś i żeby potem nie bylo,że cie w błąd wprowadziłam ;)

ja to slyszalam, ze siemie pomaga na wzdęcia :D:D

I na rozdwajające się paznokcie, jeśli się je moczy w roztworze z siemienia. Jednak ja próbowałam i miałam je w jeszcze gorszym stanie. :?
Właśnie, przy okazji, znacie może jakiś skuteczny sposób na taki problem z paznokciami? Mam tak od kiedy pamiętam, nigdy nie miałam zdrowych paznokci.. :( NAkładam na nie różne odżywki, przez kilka miesięcy łykałam skrzyp polsny w tabletkach (szkoda, że po paru miesiącach stosowania przerwałam, może bym zobaczyła jakieś rezultaty -> muszę do nich wrócić).

Właśnie mi kumpela napisała, że nie uwzględniając ćwiczeń fizycznych to spalam tylko!!! 1385kcal!!! Jako, że jestem aktywna to mogę dodać sobie ok. 200 (sportowiec :D) czyli wychodzi jakieś 1500 kcal.. :/
No to dietka 1200kcal przez luty :)
Mam nadzieję że wytrwam ;] :roll:
Ale to dopiero za: 27 dni :wink:

VoicaTortoa idź do kosmetyczki i jej się zapytaj na pewno Ci coś poleci :)

Co do siemienia lnianego, to najpierw przetestuje activie :) i trochę poszukam w necie.. ale nawet nie wiem czego tak na prawdę :/

Cytat:

---

Zamieszczone przez VoicaTortoa

I na rozdwajające się paznokcie, jeśli się je moczy w roztworze z siemienia. Jednak ja próbowałam i miałam je w jeszcze gorszym stanie. :?
Właśnie, przy okazji, znacie może jakiś skuteczny sposób na taki problem z paznokciami? Mam tak od kiedy pamiętam, nigdy nie miałam zdrowych paznokci.. :( NAkładam na nie różne odżywki, przez kilka miesięcy łykałam skrzyp polsny w tabletkach (szkoda, że po paru miesiącach stosowania przerwałam, może bym zobaczyła jakieś rezultaty -> muszę do nich wrócić).

---

mam podobny problem, tylko ze moje są kruche i lamliwe, a nie rozdwajające
biore skrzyp polny, uzywam odżywki firmy paloma :P

co do paznokci mam ten sam problem odkąd pamiętam ale nie łykam już nic.
po prostu ścinam na krótko :twisted:


ah a jeśli chodzi o siemie to:
"W układzie pokarmowym działa łagodząco przy bardzo wielu objawach, czasami nawet przy przeciwstawnych. Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo, dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit. Szczególnie cenione przy wszelkich nieżytach i nadkwasotach, a nawet wrzodach."

Pomyśle nad tym..

A na razie to porażka :(
Co z tego, że jeździłam 6h na nartach skoro zjadłam po tym za 5?
Bez sensu :(
I nie usprawiedliwia mnie że byłam głodna.. :(
Nie pokazuje się tu dzisiaj.. :(