Dziwna logika, im więcej się je, tym jest się bardziej głodnym :lol:
Wersja do druku
Dziwna logika, im więcej się je, tym jest się bardziej głodnym :lol:
jak na razie jest jak ma być :)
śniadanie:jogurt,jabłko(małe), kanapka z nutellą [290 kalorii]
obiad:(zaraz zjem) kurczak(bez skórki :( ) sałatka, [260kalorii]
na podwieczorek zjem kisiel [200 kalorii] ?????
kolacja: dwie grzanki (takie z chleba czarnego] z serem, wędlinką..[250 kalorii]
wyjdzie kalorii jak na dziś..1000 :P
aby wytrwać :P
dziś ciężki dzień w szkole... jutro trochę luzu :)
ja też miałam dziś straszny dzień w szkole na szczęście tylko 5 lekcji, kurczę żadnej przerwy nie miałam dla siebie, tylko ksiązki i ksiązki, ja tam chyba zgłupieje
No ja sie przyłanczam do :ciezkodniowców:
wydaje mi się, że kisiel nie ma aż 200kcal, no chyba, ze byłby mocno posłodzony cukrem :wink:
eh!!!!!!
to już nie ważne
zawaliłam dzis na maxxxxxxa
:(
nie chce o tym gadac!!
nie chce i koniec
3maj sie mocccno! przesylam usciski :*
princess trzymaj się
co mam robić żeby utrzymać wage??
To nie głodź się na 1000kcal, al postaw na jakie 1400 - też redukja a pozwala na małe conieco czasami - btw.nie robiła bym z chleba z nutellą każdodziennego śniadania a raczej okayjne jedzenie, zamiast kiślu lepiej jaka sałatka warzywna, owoc, twarożek...