O'la Satana, i nie zamuliło cię nic a nic?
Wersja do druku
O'la Satana, i nie zamuliło cię nic a nic?
Oż :lol: ale z lodami też dzisiaj zgrzeszyłam :oops: :oops: :oops:
spoko ;) ale za pokutę - zrobisz dużżżżo brzuszków :lol:
buziaki :*
Właściwie to już ponad litr lodów :evil: Ja lodów mogę zjeśc baaaardzo dużo i wcale mnie nie muli... A szkoda :roll: Dzisiaj nie dan rady zrobic bruszków, bo teraz będę się uczyc,a potem spac, nie mam ani siły ani czasu. Ale za to jutro to będę ciężko pokutowac :arrow: brzuszki i wszystkie inne cwiczenia jakie się da.
No ja myślę 8)
Ja za to mogę zjeść mnóóóóóstwo czekolady (kiedyś zjadłam 3 tabliczki naraz :twisted: i nic mi nie było,oprócz siedzenia przez 30min. na tronie, bo na mnie czekolada działa przeczyszczającą :P)
Życzę powodzenia w odchudzaniu!Pozdrawiam :)
czekolada.. czekolada.. taaak <33
dobra, zaczęłam się ślinić.
moje uzależnienie, jem codziennie po 4 paski...
Requiem, no i po co? Mówisz nie, i nie. I tyle. :P