-
ja też jestem straszna... ide sobie dzis po bluzkę w płaszczu )bbluzek nosze 34-26- nie to co spodnie) , pytam baby czy jest taka jaka chciałam a ona ze jest ale tylko 36 :O...yyy ciekawe na ile mnie oceniła ;/
a był ktoś juz na kopenhaskiej?
ps. trzymajcie za mnie kciuki!
-
nie no ja ostatnio nie moge wchodzic na forum, bo cholera mnie bierze jak widze te dzikie cele :P nie podobaja mi sie Twoje poczynania i to 46 kg :? uwazaj na siebie i nie przesadzaj ;*
-
ja byłam na kopenhaskiej 3 dni i nie polecam :/
-
Igunia, ja podobnie jak poprzedniczki uważam, ze źle robisz..
-
ja tez tak uwazam.. kopenhaska nie jest najlepsza :/
-
Iga,może szeroko pojęta niskowęglowodanówka zamiast kopenhaskiej?
i nawet wyjdzie Ci na zdrowie, jeśli będziesz mądrze się w dn obracać ; )
-
ale przeciez ona juz nie ma co stosowac diet.. powinna z nich powoli wychodzic..
a z reszta... ja sie nie znam :roll: :P
-
no ja tez tak mysle..
ale im wiecej sie ma, tym wiecej sie chce
-
ja bylam na kopenhaskiej 5 kg schudlam ale zaraz wrocily (ale to chyba bylo z mojej winy- nie pamietam dokladnie)
moja nauczycielka (byla) stosuje ta diete zawsze jak sie jej przytyje i ja chwali.
wkurzaja mnie opinie ze ta dieta wyniszcza organizm... no moze jakby trwala miesiac...
ale nie polecam
Julix- no to czasami przeraza
-
w sumie ja wole juz diety typu 1000, 1200 kcal...
licze sobie nie ma AZ takich ograniczen no i mama az tak sie nie orientuje ;)