-
nowa Ja...
Hej,
właśnie zaczynam Moja walkę z zbędnymi kg.
Mam 17 lat, 162 cm wzrostu, 63 kg i około 6 kg nadwagi.
Zawsze myślałam ze diety mnie nie dotyczą, póki nie zauważyłam że moja mama wygląda lepiej ode mnie... I nie chodzi o to ze ja tak twierdze, ja to usłyszałam od innych ludzi...
Mieszkam w Gdańsku- cudowne miejsce, kultura, kluby, plaża...
właśnie plaża dawno mnie na niej nie było, chociaż nie byłam... ale w nocy, wieczorem, były wakacje nie byłam na plaży nie chciałam pokazywać sie w stroju... nawet nie potrafiłam go kupić... płakałam w przymierzalni... ja do tego doprowadziłam..
Chce sie zmienić, wyglądać inaczej, zmienić sposób żywienia już na zawsze...
Mam nadzieje ze mi pomożecie...?
Staram sie jeść dożo owoców, warzyw - udaje mi sie to, ale wciągam tez taka sama ilość słodyczy.. :(
Codziennie piję kawę rozpuszczalną z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru, tego niestety nie da sie zmienić... (:
Nie jem czerwonego mięsa to znaczy wieprzowiny i wołowiny, już od roku...
Kiedy mam gorsze chwile potrafię herbatę posłodzić 5 łyżeczkami cukru...
Trzymajcie za mnie kciuki (:
Piszcie tez jaką dietę polecacie dla mnie.
Dziękuję za wysłuchanie
-
-
Ja bym radziła się najpierw stopniowo odzwyczajać od cukru bo będzie łatwo rzucić dietę:P
owocami też się nie przejadać. jeśli chodzi liczbę kalorii to musisz sama wypróbować i ocenić jak będzie dla Ciebie najlepiej, nie wliczam głodowania. ćwiczenia areobowe.
-
cześć
cukier odstawie ale nie ten z kawy bo nie przeżyje dnia :/
A co do owoców staram sie jeść dwa razy dziennie.
chociaż ostatnio nie mam czasu na nic... łącznie z jedzeniem... wiem ze to źle ale nie chce sie opychać słodyczami itp gdy biegam gdzieś po mieście załatwiając coś a jak wracam do domu to już jest za późno na jedzenie.. Musze to zmienić...
Co do ruchu to hmm... jak na razie dobrze wg mnie- codziennie minimum 30 min dreptam na steperze machając przy tym ciężarkami :)
Chciałam sie zapytać co myślicie o tabletkach które maja pomoc w odchudzaniu, korzystacie z takich?? I jeszcze czy używacie rożnych kremów, serum na odchudzanie, ujędrnianie antycellulitowych? Działają?
pozdrawiam
Trzymajcie sie i nie dajcie zimowemu łakomstwu :)
-
widzę, że obydwie dopiero zaczynamy przygodę z dietką:) 3mam kciuki za ciebie:) na pewno nam się uda osiągnąć cel... :)
-
kremów możesz uzywać ale tabletek to ja nie będę polecać bo wychodzę z założenia że dieta ma nie tylko poprawić mój wygląd ale także zdrowe, więc chemia odpada
-
po pierwsze- wyrzuć słodycze. stopniowo, bo czekolada w diecie potrzebna nie jest.
po drugie - musisz trochę się poruszać. ;)
Gdańsk to cudowne miasto i ma na pewno wiele klubów fitness. ;p Mam tam wielu znajomych. ^^
-
trójmiasto rulez ;p oczywista, życze powodzenia. ps.nie jestem zwolenniczką ani tabetek, ani kremów itp same musimy sobie pomóc a nie liczyc na chemie ;p ale kazdy mysli inaczej. pozdrawiam :))
-
Witam.
Słodyczy nie jem, powiedziałam sobie ze nie będę ich jadła i o dziwo działa, nie kuszą mnie i mam nadzieję że już tak zostanie :)
W Gdańsku jest pełno rożnych klubów fitness tylko że ja niestety nie mam na to za bardzo czasu a jeśli już czas mam to kasy nie.. Po za tym boje sie pójść w takie miejsce.. Tak już jestem.
A tak przy okazji wg mnie kremy mogą być oki i mogą pomóc ale tylko wtedy kiedy sie przy stosowaniu ich ćwiczy i jest na diecie ;]
trzymajcie sie :*
-
dokładnie sam krem nic nie da
-
ja też chemii nie popieram. ;/
-
Z powodu utraty wody z organizmu moja waga wskazała dziś 60,7 kg, nie ucieszyłam sie za bardzo bo mam pełną świadomość tego że to tylko woda.
Dzisiaj ruszałam sie nieprawdę dożo ok 50 minut przeszłam szybkim marszem, do tego posprzątałam mieszkanie, byłam na zakupach no i jeszcze na pewno przejdę 30 minut na steperze :)
Zastanawiam sie nad brzuszkami, ale naprawdę tego nie lubię i chyba tak do końca nie umiem, nie wiem jakie są najlepsze...
Trzymajcie się Kruszynki, powodzenia.
-
nie ważne że woda ważne że schodzi, teraz to już będzie się tłuszczyk ślicznie palić :)
-
Clumsy: Skoro nie lubisz brzuszkow to moze zacznij cwiczyc słynną '6 Weidera'? Jest ciezka ale efektywna :) plan na 6 tygodni.
-
8abs sa najlepsze, mi od weidera 2 cm w talii przybyly :P i bylo nudne w cholere
-
Musze sie zastanowić, poczytam gdzieś jeszcze o 6 Weidera i 8abs, a na razie pozostaje mi to moje dreptanie i machanie ciężarkami :)
idzie mi coraz lepiej i dlatego postanowiła że za tydzień zwiększę czas do 45 minut :) Może jak moja kondycja się poprawi to znów zacznę biegać :) braciszek bardzo mnie namawia
Tylko za nim to ja bym nie zdążyła (sportowiec) :P
-
bieganie.. grr :evil:
nie znosze :P
-
napisze tak (tylko nie zrozum mnie jako by to że cię tyram bo tak nie jest):
lepiej skacz na skakance, kęć hula-hop, jeźdz stacjonarnym, biegaj, pływaj...a ćwiczenia na rzeźbe zacznij jak schudniecz pare kg...wiem z własnego doświadczenia że jak robłam cos z tłuszcykiem to brzuch był brzydszy... a jak 1,5 roku temu wazyłam 48 i zrobiłam w pelni 6 weidera brzuch był bardzo ładny i wysportowany... naprawde warto sie wstrzymać a poki co robić inne ćwiczonka...zrobisz jak zechcesz ale to dobra rada..
-
hehehe, ja też nie znoszę biegać. ;p
-
mi sie brzuchu po weiderze nie podobaja. bieganie, aaach ja lubie jak jest cieplo, a na razie nici, wtedy wygladam ladnie
-
Iguniaaaa: bardzo dziękuje za radę, skorzystam :)
Dzisiaj a właściwie już wczoraj małe przewinienie a mianowicie wczoraj jak już w łóżku leżałam mój bart wrócił od kumpla i miał kurczaki z KFC zjadłam dwa, dziś rano kolejne 2 i tyle :) mam nadzieje że aż tak źle na mnie to nie wpłynie... Trzymam sie diety 1200 chociaż mam problemy z liczeniem kcal, dziś jeszce tylko skromna kolacja :)
-
kocham kurczaki z KFC, ogólnie to wszystko z KFC uwielbiam xD
-
a ja żadnych fast foodów nie jem xd
-
ja tez raczej nie jem :P
no chyba ze raz na 2 miesiace jade z kolezankami gdzies to wtedy sie skusze na frytki albo cos innego, ale tak to jestem od dziecka nauczona ze fast foody to sa feee 8) :D
-
ja w sumie nie powinnam jesc fast foodow bo mam refluks zoladkowo dwunastniczy :P
-
U mnie to był tylko jeden taki wybryk, to się zazwyczaj nie zdarza :)
Aktualnie waga stoi w miejscu co jest bardzo denerwujące...
Robie wszystko żeby chociaż drgnęła (oczywiście w dół) ale ta ani rusz...
Dzięki diecie dożo lepiej sie czuje, mam jakoś więcej życia w sobie
jestem straszliwie zadowolona
i tego tez Wam życzę
-
-
wiesz Clumsy ja dzieki diecie tez sie lepiej czuje :)
teraz jedzenie sprawia mi przyjemnosc a wczesniej jadlam bo mialam to w nawyku.
-
widzę po suwaczku że dietka nieźle Ci idzie. życzę sukcesów w dalszym odchudzaniu ;)
pozdrawiam
-
dzięki asiool :)
Dzisiaj przeszłam wielgachne centrum handlowe, strasznie bolą mnie nogi :P ale i tak pochodzę jeszcze tak ok 30 minut (od pon. 45 min)
Z dieta nie jest dobrze, kuszą mnie (nie nie słodycze) raczej po prostu produkty wysoko kaloryczne :) typu świeża bułeczka z majonezem serem i keczupem.
W weekendy zawsze jest jakoś gorzej, mam więcej czasu na myślenie o jedzeniu i zaglądanie do lodówki.
Ostatnio też posmakowałam (nawet bardzo) w grejpfrutach i ananasach, ale to dobrze podobno pomagają w diecie a Wy jak sądzicie?
Znajdę jakiś ciekawy program w tv i lecę maszerować, wtedy mi sie najlepiej idzie :):)
POWODZENIA