Pora na nowo obudzić dawnego grubaska:D walki ciag dalszy:D

Witam wszystkie bardzo serdecznie;*

juz jakis czas temu to forum bardzo pomoglo mi pozbyc sie zbednych kilogramow
i mam nadzieje ze tym razem tez sie uda;D

kiedys udalo mi sie pozbyc az 12kg, ale niestety ostatnio strasznie sie zapuscilam, przestalam cwiczyc przesadzilam z jedzeniem i na efekty nie trzeba bylo dlugo czekac: zrobily mi sie boczki, waga poszla w gore, powrocil celulit:/

no i postanowilam zabrac sie znow za siebie;D

moj plan jest taki:D :

Sport:
* codziennie rano cwiczyc
* 30 minut jazdy na rowerku codziennie(droga do szkoly;p)
* raz w tygodniu basen

a teraz dietka:
* zero slodyczy
* 4 posilki dziennie
* max 1600kcal
* ograniczam weglowodany ( pierozki, nalesniki)
*duzooooo wody

i pielegnacja:
* codziennie naprzemienny prysznic( na celulit)
* raz w tygodniu pelling
* codziennie kremy, balsamy

ehh plan ambitny nie;D
a teraz tylko musicie pomoc mi go wykonac:D

pomozecie;>?

pewnie :)
na nas zawsze możesz liczyć :wink:
plan rzeczywiście dobry, ale nie mam pojęcia jak możesz się obejść bez naleśników, pierożków itp. :lol:

tez sobie tego nie wyobrazam, ale bede sie starac:D

od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na takie przyjemności 8)
ja odmawiam sobie słodyczy, napojów gazowanych i tłustych potraw i praktycznie jem wszystko ale umiarkowanie :wink:

no jesli ladnie sie bede sprawowac to raz na jakies czas mozna sobie nalesniki zafundowac:D byle z umiarem:D

w ogóle to wszystko można byle z umiarem

zycze powodzenia:)

napisz jeszcze coś o sobie, waga, wzrost, wymiarki, ile kg chcesz się pozbyć?

no wiec waze 51-50(mam dziwna wage;p)
mam 163 cm
wymiarkow nie znam bo sie dawno nie mierzylam
a chcialam bym sie pozbyc 2-3kg bo jeszcze niedawno tyle wazylam i wygladalam slicznie i dobrze ze czulam z tym;p

3kg to w 4tygodnie góra może CI się udać

3 kg to nie duzo.. uda Ci sie :)

ehhhh jestem chora;( mam angine:/
nie mam w ogole apetytu;/
fajny poczatek diety i ferii:/
nie ma co;/

biedna ;*
ja jestem troche przeziebiona i nie poszlam dzisiaj do szkoly :P

jest juz lepiej;p
goraczka spadla, glowa mniej boli i ogolnie samopoczucie lepsze

takze od jutra pora wrocic do dietki:D

(bo ostatnio przez ta chorobe sobie odpuscilam;p)

Ojjj biedna...
Nie chciałabym się rozchorować teraz, w początek ferii.
No ale dobrze, że już lepiej.
Fajnie, że masz tak silną wolę, że szybko wracasz do diety. Ja jakbym sobie odpuściła to już pewnie bym nie wróciła :P
Pozdrawiam:*

no to super ze juz lepiej ci :)
kilogramow do zrzucenia baaardzo malo wiec szybko ci sie to uda ahhh zazdroszcze takiej wagi
pozdrawiam i kciuki trzymam mocno zeby sie udalo

trzymaj sie i nie dawaj chorobie:)

na chorobę warto odpuścić, bo organizm musi mieć siłę,żeby te paskudne bakterie zwalczyć. :P

wstyd sie przyznac ale na czas ferii sobie odpuscilam:/ od jutra zaczynam na powaznie bedzie codziennie raporcik i wracam do mojego ambitnego planu:D

Ja jak mam katar to nie jadam prawie nic, bo żadna to przyjemność jeść bez smaku :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez madamechocolatte

Ja jak mam katar to nie jadam prawie nic, bo żadna to przyjemność jeść bez smaku :lol:

---

niektorzy jedza, zeby jesc :roll:
tak jak ja kiedys :x

wczoraj ehhhh nie mowmy o wczoraj;p

wazne jest dzis;D

a dzis bylo ladnie;D

sniadanko:
owsianka na mleku (duza porcja) => 310kcal
II sniadanie:
activia sliwkowa=> 125kcal
Obiad:
* barsz ukraiński=> 250kcal
* kapustka duszona => 250kcal
Podwieczorek:
*jabłko=> 80kcal
*sok pomidorowy => 60kcal

razem:1075kcal

i jeszcze bedzie kolacja takze dzisiejszy dzien ladnie wyszedl:D
i nawet pocwiczylam rano 15 minutek:D

No i ładnie, ale czemu nie poćwiczysz więcej? Wiadomo, nie chce się, ale warto.

przepraszam za nieobecnosc ale trudny mialam hmmm problemy osobiste:/ ale juz wracam:D

dzisiejszy jadlospis

sniadanie 7:00 kromka żytniego pełnoziarnistego(95kcal) + serek do smarowania naturalny (ok45kcal) + serek waniliowy homogenizowany (ok 160kcal)
II sniadanie 10:30 kromka żytniego pełnoziarnistego (95kcal) + serek do smarowania (ok. 50 kcal)

na razie tyle;D reszta bedzie po poludniu:D

dalsza czesc jadlospisu:

obiad ( 13:50) makaron penne z sosem bolońskiem ( z bardzo mala iloscia;p) (ok 350) + jabłko (50) + wafel ryzowy z serkiem ( 70)