Kurcze, no i mam angine :( nic nie moge przełknąć, ledwie jakieś papki mi przechodzą przez gardło.. Wczoraj to znikome porcje zjadłam. Wszystko jest ohydne i nie do zjedzenia.
Wersja do druku
Kurcze, no i mam angine :( nic nie moge przełknąć, ledwie jakieś papki mi przechodzą przez gardło.. Wczoraj to znikome porcje zjadłam. Wszystko jest ohydne i nie do zjedzenia.
No, powoli wracam do zdrowia :) Ale nie ma żadnego wychodzenia z domu i organizm strasznie osłabiony.
Dzisiaj na śniadanie: bułeczka ziarnista z serkiem bieluchem i kiełkami 200 kcal
II śniadanie: danio waniliowe 170 kcal
Reszta sie okaże, na obiad spaghetti, już sos ugotowałam z nudów. Oglądam wszystko w tv jak leci :P Po raz nie wiem który te same odcinki Beverly Hills 90210 <LOL> :twisted:
No co ty mówisz, BV 90210 to kult 8)
Nic tak dobrze nie leczy jak BV!
no to rzeczywiscie ci sie nudzi hehe
ja chyba tez niedlugo bede chora oby nie na swieta tylko..;/
taka kicha, wczoraj jadłam lody i w ogóle.. lipa. A tak sobie myślę, ze po świętach chyba przejdę na South Beach. Co sądzicie o tej dietce?
hmm South Beach powiadasz? szczerze malo sie na tej diecie znam ale z tego co slyszalam to je sie tam dziwne rzeczy... ja bym nie wytrzymala na takiej diecie :P
ale jak chcesz to sprobuj nic nie tracisz no po za kilogramami bo ponoc skuteczna ta dietka :)
No właśnie ;) zawsze można przestać w razie coś ;) Musze sie poważnie zastanowić. Aż mi sie marzy lato, w nowym szczupłym ciele <lol>
Dzień rozpoczęłam czekoladą. Luz. Od tej pory do świąt nic słodkiego nie włoże do pyska! a jak sie poddam......aaa nie ma mowy! nie moge
ej no nie ma mowy zebyc sie poddala!!
kurcze...a tu jeszcze takie mniamnuśne czekoladowe jajo lezy! aaaa