mhmm nie wiem w jakich Wy gimnazjach jestescie, bo moje np. jest słabe dosyć, a na nadmiar wolnego czasu nie narzekam :twisted:
są dni kiedy nie wyrabiam..
Wersja do druku
mhmm nie wiem w jakich Wy gimnazjach jestescie, bo moje np. jest słabe dosyć, a na nadmiar wolnego czasu nie narzekam :twisted:
są dni kiedy nie wyrabiam..
i ja też nie mam za lekko z nauką w moim gimku.
od pierwszej klasy poświęcam lekcjom dużo czasu, nieraz nie wyrabiam i wałkuję po nocach. tłumaczę sobie żeby nie zwariować, że później będę miała więcej luzu..
chciałabym się nauczyć sypiać zgodnie z naturą, czyli sen w godz od 21 do 6, no ale cóż..
dziś jadłam:
2 x jajko /180/
3 plasterki szynki /150/
keczup /30/
dzbanek herbaty :)
nic nie ćwiczyłam i raczej w niedzielęsobie nie poćwiczę ;/
ładne sniadanie :)
ja w gimie mialam róznie ale zwykle bylo multun nauki z chemicy i biologii no i gegry...
ja bym nie mogła tyle spać nawet jak bym chciała( a nie chce) ja chodzę spać około 1-2 wstaję o wpół do 6
parapet - ja zwykle też tak sypiam, ale koło czwartku już mam wyłączony mózg ; )
a co do jedzenia:
jabłko /60/
tofu /80/
warzywa na patelnie /100/
jogurt /100/
oliwa /100/
cebulka /40/
ze śniadaniem wychodzi 840, ale daruje sobie chyba to tofu/tym samym jogurt/, bo smakuje nadal jak plastelina O.o na kolacje mam czekoladęęę :D:D:D:D
chyba idę ukraść mamie mięso z sosu :roll:
Ja chodzę spać koło 23, wstaję o 7 8)
Ja mam duże problemy z zasypianiem :/
Staram się chodzić spać około 23, zasypiam około pierwszej w nocy.
Potem wstaję o tej 6:30około i w szkole śpię :(
ja mialam przez pewnien czas tak samo jak Ty Devise,
tyle, ze u mnie to mialo podoze psychiczne - za bardzo stresowalam sie szkolą, bralam nawet jakies leki na uspokojenie, ale nie wiele dawały :/
już na szczescie nie mam problemow ze snem, tylko czasem bywa, ze gorzej jest zasnać
hmmm..tka patrze że jadłaśdziś tofu.. dobre to jest? o jak to się przyrządca czy coś?
mam nadzieję, że będę mogła dzisiaj zasnąć :)