Aaa to masz wzrost jak ja :D
Damy rade :)
Wersja do druku
Aaa to masz wzrost jak ja :D
Damy rade :)
grubasku, mnie też bardzo motywuje samo słowo lato/plaża.
chciałabym wyjść na plażę, pierwszy raz, nie wstydząc się tego jak wyglądam. albo chociaż wyjść spokojnie w krótszych spodenkach niż do kolan... :wink:
także życzę powodzenia i trzymam kciuki :)
Najlepsze dla ciebie byłoby pływanie...Musisz uważać trochę na stawy... Ale roweryk też jest ok. I rozciąganie. Powodzenia :).
Pływam baaaaaaardzo dużo ale właśnie tylko latem heh... :D
A mam pytanko... czy wy też macie rozstępy ?
I nie wstydzicie sie z nimi wychodzić na plaże ?
Ja się z moimi troche wstydze... :oops: , ale zauważyłam, że wiele ludzi je ma i się nie przejmuje... to kwestia podejścia do nich chyba... :?:
ja mam rozstępy, ale ja olewam, prawie każdy je ma :wink: chociaż moje nie są aż tak bardzo widoczne :) bardziej wstydzę się obtłuszczonego brzucha wielkości 10kg piłki lekarsiej :roll:
Ja nie cierpię moich ud... wydają mi się być ogroooomne :x ... Nie mam pojęcia co z nimi zrobić...
moje rozstepy to jest masakra... chyba nigdy nie wloze stroju, no chyba ze dol to beda jakies spodenki... no i piersi..;/ a fu to juz jest masakra...Cytat:
Zamieszczone przez madzix
grubasek90- na uda moze bieganie? rower? spacery;] ja moich ud tez nie lubie, nigdy nie lubialam, zawsze wydaje mi sie ze sa ogromne a kolezanki mowia ze mam nogi jak tyczki...
Mam w domu rower stacjonarny... ale czy to coś da ?
Suszona... jak Ci się udało zrzucić 26,5 kg ? :P :P :P
Pomogę Ci :wink: Warto sobie wszystko ułożyć i zaplanować? Czytałaś mój wątek (jest przyklejony) ze wszystkimi poradami?
SUPER żę masz rowerek stacjonarny. Masz jeszcze jakiś sprzęt? Np. hula hop albo hantle?
Warto sobie znaleść 4-5 razy w tygodniu godzinkę. 3 razy trening HIIT na rowerku stacjonarnym i 2 razy trening bardziej siłowy. Na początku mozę to pare ćwiczeń na nogi, brzuch i hula hop albo taniec - razem 45 min :wink:
Trening HIIT polega na pedałowaniu na rowerku zmiennym tempem. 4 min normalnie, 1 minuta sprint, 4 normalnie, 1 sprint - 45 min w takim cyklu :wink:
L-karnityna bez ruchu nic nie da, w ogóle odchudzanie bez ruchu nie redukuje tylko i wyłącznie tkanki tłuszowej. Sama dieta zmniejsza obiętość komórek, ale nie redukuje ich ilośći. To wysiłek fizyczny odpowiedzialny jest za spalanie tłuszczu :wink:
Rowerek WIELE da :wink: