Pomocy! sama nie dam rady!

Witam! :)
Mam prawie 19 lat, 157 cm wzrostu no i niestety waze 60 kg ;/ Najwieksze problemy mam z oponką na brzuchu(kompletnie nie wiem jak sie jej pozbyc), z wielką pupą i olbrzymimi udami. No i jescze do tego dochodzą łydki;/ pochlastac sie to chyba za mało.
No i własnie od dzisiaj postanowiłam ze zmienie swoje ciało, zaczene od jakiś ćwiczen (macie pomysł od jakich moge zacząć?) i oczywiście trzeba przejsc na diete i tu własnie tez nie wiem na jaką;/ :(
Moze ktos mi pomoze :?: :!: Byłabym wdzieczna- bo razem zawsze raźniej;]
pozdrawiam ;*

witam :D

ja Ci z checia pomoge bo sama mam 160 cm wzrostu i 60kg zywej wagi tez mam brzuch jak balon wielka doope i masywne uda pokryte cellulitem.


Ja mam zamiar stosowac diete 1000kcal plus ruch tzn psacery poranne no i mam tez zamiar kupic rowerek stacionarny.

Mysle ze najlepsza dieta to taka 1000kcal-1200kcal szczegolnie jak odchudzasz sie po raz pierwszy to 1200kcal.

Tez mam prawie 19 lat i mature w tym roku ehhh za 5 dni :roll: :P

razem nam sie uda:*

Najlepsza jest dieta 1200kcal. Przynajmniej większość spoleczeństwa na tym forum tak właśnie myśli. Co do reszty, to polecam przeczywać temat gumisia, tam napewno znajdziesz coś dla siebie ;)

ja też własnie za 5 dni przezyje jedną z najstraszniejszych rzeczy w moim życiu- matura;]
ale mniejsza o to;]
od jutra zaczne ćwiczyć tzn poskacze troche na skakance, porobie brzuszki, pokrece troche hulahopem(moze w koncu naucze sie to robić);]
z tą dieta bedzie troche trudniej- jutro wielki grill;/ i jak tu nie zjesc kiełbaski ;/
ale od piątku wezme sie za siebie;]
pozdrawiam;]

Zjedz kielbase i cwicz, bo w wpadniesz w bledne kolo - "od jutra" jak ja.

Witajcie Kochane :)
Widze,że wiele nas łączy i to nie tylko problem z wagą i tłuszczykiem, który nie daje nam normalnie żyć :(
Kurcze jak tu dobrze i bez efektów jojo schudnąć...
Wiadomo,że ze wsparciem są większe szanse na sukces dlatego też i jak tu wpadłam na forum bo poza nim to brak mi jakiegokolwiek wsparcia ze strony otoczenia :?
Ja również od poniedziałku zaczynam maturkę i strasznie się boję...
BuśŚśka Kochane :* :* :*

życzę Wam wszystkim powodzenia na maturce ;)
ja mam 161 cm wzrostu i 60,5 kg żywej wagi.. chciałabym schudnąć do wakacji 7 - 8 kg..
a dietę to jak inni polecam 1200 kcal + ruch ;)
będe do Ciebie zaglądać i CIebie wspierać ;)
Pozdrawiam :)

Również życzę powodzenia na maturze 8) Skorzystam z tych porad, ale od jutra. Ja słyszałam, że dobrym sposobem na zrzucnie zbędnych kilogramów jest taniec, spróbować nie zaszkodzi :wink:

skad ja znam to powiedzenie Od jutra a dzis jeszcze sie najem jak swinia ehhhh zmarnowalam tym swoja figure... a najgorsze ze nie moge sie podniesc psychicznie po tym jojo...

Właściwie to ja już zaczęłam od tygodnia, tylko tyle, że zrezygnowałam zupełnie ze słodyczy, ale od jutra dieta 1200 i większa ilość ćwiczeń niż do tej pory.

jak chcecie cwiczyc to nawet mozecie jesc 1500 kcal przynajmniej przemiana nie padnie:)
1200 to niby najlepsza dieta, nie radze schodzic do 1000- szkoda metabolizmu

co do cwiczen to polbrzuszki, rower, spacery, sklony, hula-hop, bieganie ladnie rzezbi

powodzenia dziewczyny!
ja tez w tym roku matura... trzymajcie sie :)

a ja boje sie odchudzac, bo po kilku dniach ograniczenia jedzenia dostaje jadłowstrętu. no i mam problem :P

wrociłam po chwilowym braku neta!;]
jak tam sie macie? no i jak idzie wasze odchudzanie?
ja troche ćwicze, od dzisiaj robie 6 weidera.. od 3 dni stosuje balsam ujędrniający... no i ze smakiem zajadam sie jedynie sucharami;] nie wiem czy powinnam bo nie mam otym zielonego pojęcia;] zatrudnie zaraz straznika wagi, a co bede gorsza!?;]
pozdrawiam ;*:*

jak to: jesz same suchary????? :? :? :|

nie, nie do konca same;] w sumie od wczoraj je wcinam, i dzisiaj zjadłam jeszcze dwa nalesniki bo sie powstrzymac nie moglam;]
lepsze te suchary niz nic prawda?

to to zjadlas tylko nalesiki i suchary? o wiele lepiej by bylo zaminic te suchary na cos lepiszego na jakis owoc, warzywo albo jogurt.

nie obraź się za ten komentarz...


dziewczyno, Ty jesteś głupia. zwyczajnie głupia. jedząc taki syf nabawisz się anemii, any, bezpłodności, odwapnienia.. i *****, a nie schudniesz ! bo potem wróci Ci 2 razy wiecej tłuszczu przez jojo albo hormony na przywrócenie okresu i dopiero wtedy będziesz wyglądać jak świnia..

zastanów się, co Ty robisz, bo przez takie odchudzanie możesz sobie zmarnować życie.

popieram to wszystko co napisla requiem.

Jak chcesz schudnac to jedz mniej ale pozadniej wiecej zdrowego jedzenia owoce itp. Tak jedzac nic nie zdzialasz a pogorszysz wszystko.Zniszczysz zdrowie a na koniec czeka Cie wielko jojo :?...bez sensu.

dodam tylko, że sucharki, jeżeli chodzi o takie co ma się 1-2 dniowy problem z żołądkiem, to niestety muszę Ci powiedzieć, że takie sucharki tuczą, ponieważ zawierają cukier i nie mają żadnych właściwości odżywczych :roll:

Zjedz jakiś owoc lub warzywo wyjdzie Ci na zdrowie!

:shock: :shock: :shock:

Cytat:

---

Zamieszczone przez requiem

nie obraź się za ten komentarz...


dziewczyno, Ty jesteś głupia. zwyczajnie głupia. jedząc taki syf nabawisz się anemii, any, bezpłodności, odwapnienia.. i *****, a nie schudniesz ! bo potem wróci Ci 2 razy wiecej tłuszczu przez jojo albo hormony na przywrócenie okresu i dopiero wtedy będziesz wyglądać jak świnia..

zastanów się, co Ty robisz, bo przez takie odchudzanie możesz sobie zmarnować życie.

---

spokojnie... miejmy nadzieje ze madra z niej dziewczyna i zmini sposob odzywiania;]

Requiem, do każdego piszesz ten sam tekst? Ja otzrymałm identyczny hehe od ciebie ;D ;*

Cytat:

---

Zamieszczone przez requiem

nie obraź się za ten komentarz...


dziewczyno, Ty jesteś głupia. zwyczajnie głupia. jedząc taki syf nabawisz się anemii, any, bezpłodności, odwapnienia.. i *****, a nie schudniesz ! bo potem wróci Ci 2 razy wiecej tłuszczu przez jojo albo hormony na przywrócenie okresu i dopiero wtedy będziesz wyglądać jak świnia..

zastanów się, co Ty robisz, bo przez takie odchudzanie możesz sobie zmarnować życie.

---

gdybyś napisała to w troche inny sposób też bym zrozumiała.

dziewczyny! mam do was pytanie :)
czym moge zastapić hula-hop'a bo za chiny nigdy nie naucze sie tym krecić;]

krążenie tułowia. ręce na biodra i kręcisz biodrami ;D
mam nadzieje ze juz sie lepiej odżywiasz