Obsesja. Psychika siada ;/
Witam!
Myślę non stop o jedzeniu. To jest jak jakaś obsesja!!! Potrafię się powstrzymać jestem już jakieś 3 tygodnie na diecie i schudłam 2-3kg. Odchudzanie też rozpoczęłam dlatego, że ciągle jadłam, choć żołądek miałam pełny to i tak wpychałam na siłę, więc postanowiłam w porę się opanować! Sądziłam, że odzwyczaję się od nieustannego, bezsensownego wcinania. Niestety tym czasem myśli o jedzeniu przerodziły się w obsesje! Od momentu gdy się budzę, dopóki nie zasnę myślę o żarciu. Patrzę ciągle na zegarek, jak wskazówka żółwim tempem przybliża się do godziny posiłku. Jedzenie stało się sensem mojego życia!!! Pory posiłków są dla mnie najważniejsze reszta się nie liczy, pozostały czas to tylko oczekiwanie. Potrafię siedzieć cały dzień i gapić się na zegarek. Czasem do tego wszystkiego sobie popłaczę. Wcale nie muszę się odchudzać, mój problem polega na czymś innym – ja muszę przestać myśleć o jedzeniu!!! Inaczej zwariuje..