Wow, mojego jedzenia to nikt nie rusza :P Jedynie, że zrobię i sama nie jem 8)
Wersja do druku
Wow, mojego jedzenia to nikt nie rusza :P Jedynie, że zrobię i sama nie jem 8)
moej jedzenie wyjątkowo apetycznie po prostu wczoraj wyglądało 8)
w ogóe tak zaszalałam, ze zjadłam cały słoik dżemu wieczorem i dziś na wadze 76,2 kg... demyt
Sjuperko, wracaj do pionu :roll:
miłego dnia.
Wagę wywal przez okno, to primo. Nie widać, aby Cię zachęcała do dietowania :P
Secundo, w łeb dostaniesz za obżeranie się na noc!! Na rower, ale już ;) Spalać :D (hiehieh, i kto to mówi? 8) ) Buźka, mon amie ;*
wróciłam do pionu.. tzn. jem normalnie
jak Vero robię sobie mały odwyk od tej strony..
muszę się zajac poważniejszymi sprawami niż jedznie
i tak pewnie zaraz wróce, jak zwykle;p
dzisiaj 75,9kg
No to do zobaczenia ;*
Tylko się ze mnie nie śmiej :P Ja już wróciłam :D:D
Daj znac jak wrocisz, powodzenia ; )
Jestem,
strasznie się normalnie poczułam bez forum, wczoraj sobie powpie*dalałam mnóstwo ryby greckiej, koreczki śledziowe, 2 paczki szynki i 2 activie naraz w pewnym moencie xD
a o jedzeniu dziś zapomniałam :lol:
Zjadłam rogalika 7daysa,0,5 l jogurtu naturalnego (51kcal/100g), serek wiejski lekki i wypiłam kawę z mlekiem i z cukrem(o ten cukier się nie prosiłam;p)
zjadłabym sobie koreczki śledziowe.. ale te co mam są solone..ugh!
koreczki śledziowe rlz :D pychotka :) ja lubię w sosie pomidorowym ;]
Fajnie, że wróciłaś :)