Za dziesięć, a dokładniej 11 dni mam bal gimnazjalny. Nie jestm gruba, mam 165 wzrostu, ważę 47 kg, jednak moim probremem jest niezbyt płaski brzuch :( Czy mogę coś zrobić aby choć trochę go "doparacowac w te 11 dni ??
Wersja do druku
Za dziesięć, a dokładniej 11 dni mam bal gimnazjalny. Nie jestm gruba, mam 165 wzrostu, ważę 47 kg, jednak moim probremem jest niezbyt płaski brzuch :( Czy mogę coś zrobić aby choć trochę go "doparacowac w te 11 dni ??
suchar:)
rob weidera albo hula hop jakies polbrzuszki skrety
Dokładnie :)
Jakieś brzuszki, nożyce, jeśli dasz radę, to a6w... Możesz poszukać w necie zestawu ćwiczeń na płaski brzuch :) 11 dni to sporo czasu na takie dopracowanie brzucha :) Pod warunkiem, że będziesz grzecznie ćwiczyć :twisted:
Aha, no i zwróć uwagę, żeby jeść odpowiednią ilość błonnika, pij wodę niegazowaną i uważaj na produkty sprzyjające wzdęciom (np. groch - to nie znaczy, że masz w ogóle nie jeść, ale np. dzień-dwa dni przed balem...) :)
Życzę powodzenia! :D
Cwiczona tak jak moje poprzedniczki uważam, że solide ćwiczonka będą najlepiej no i się pilnować w jedzniu...
Dzisiaj rano wazyłam 45,5 kg. :D:D:D
http://img222.imageshack.us/img222/2922/beztytuubz1.png
:shock:
A ile masz wzrostu? Z czego ty się niby odchudzałaś?