Wersja do druku
Brawo brawo byle do przodu:)
widzialam ,ze tez bedziesz brac udzial w "200-dniowce"
to co? byle do srody:D
ps. ja tez uwielbiam czytac ,ostatnio mam na tapecie S.Kinga chociaz kiedys by mi przez glowe nie przeszlo ,ze bede takie rzeczy czytac ,ale wciiiiaaaga :D:D
dziękuje:)
tak tez bore udział w tej akcji,
szczerze mówiac to ona bardzo mnie motywuje
i mam nadzieje ze sie uda:)
pozdrawiam:)
A co to za akcja...? Bo nie słyszałam o niej i jestem ciekawa :)
ochh..... nie wiem jak to sie stało ale mam juz 1727 kcal...
och :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Maagda :arrow: to taka akcja dosylwestrowa... czyli 200 dni odchudzania od tej srody do sylwestra:)
jak a6w? dajesz rade?
co lubisz czytac?
mozesz tez ogladac jakies filmy na kompie...
Kinga przy obecnej wadze lepiej jak zjesz 1800kcal niż pod 1500... :wink: .
julcyk :arrow: no wiesz na razie daje rade, za chwile tylko wypije herbatke ide robic, ale dzisiaj dopiero 3 dzień bedzie...:)
Grzibcio :arrow: yyy... szczerze mówiąc to nie wiedziałam, ale wiesz jak na razie 0 ruchu bo mam noge w gipsie...:/
Moim zdaniem nie powinnaś na tym przytyć w czasie rekonwalescencji :wink: . Akurat bilans energetyczny ujemny raczej dobrze nie wpłynie na gojenie chyba :wink: .
och... juz za mna 3 dzień A6W:) no i jeszcze troche półbrzuszków:)
no i zjadłam re 1750 kcal:)
jestem z siebie dumna ze od 17 nic juz nie włożyłam do ust... tylko wlewałam :wink: herbatke i wode:P
jutro na urodziny do dziadka;/
wiec nie wiem jak to bedzie...
Ja dzis mialam imprezowanie po kanjpach i sie nawet piwka i drinka napilam i nie zaluje ,wszystko jest dla ludzi tylko trzeba umiec miec nad tym wszystkim kontrole,Kinia ,bedzie dobrze :)i do srody poczatku 200 juz tuz tuz :) a wiec MOBILIZACJA:d