WALKA Z SAMĄ SOBĄ.... :)

Mam na imię Kinga, waże 86 kg mam 171 cm i wiele problemów.....

Już chyba ze 100 razy prubowałam się odchudzić zmienić swoje życie :/ i co ? Nic nie wyszło. Jednak nie załamuję się, chciałabym muc liczyć na wasze wsparcie na wskazówki których będe bardzo ale to bardzo potrzebować :(


Ze mną jest tak że mam słomiany zapała do odchudzania ale to jest moje marzenie marzenie aby ważyć 55 kg i chcę spełnić swoje marzenie :)

Prosze o wszelkiego rodzaju triki wskazówki może cos na oszukanie organizmu?
Sama nie umiem ułozyc sobie jakiegos planu proszę o wsparcie :)

Już pisałm na tym forum raz mi sie udało schudnąć 10 kg może i tym razem mi sie uda :)
Nie za bardzo umiałam go zrobić ale może wyjdzie :P tyle czasu nie będę widzieć przyjaciułki chce jej zrobić niespodzianke :)

http://www.suwaczek.pl/cache/6388d346e0.png?html

Może ten będzie dobry :)

http://www.suwaczek.pl/cache/6388d346e0.png

Eee... w 2 tyg nie jestes w stanie zdrowo schudnąć naprawdę sporo.

Najawżniejsze są chęci.
Po pierwsze radziłabym przeczytac sobie temat gumisia (przyklejony) bo naprawdę pomaga w lanowaniu i ćwiczeń i diety.

Po drugie dieta zdrowa. Żadne tam 500 kcal. ok? :)

Po trzecie ćwiczenia.

Po czwarte uśmiech na twarzy i wiara w siebie!

Będę wpadać, trzymam kciuki ;*

Hej, ja też będę wpadać i wspierać ;) Napisz jaką masz zamiar stosować dietę, jakieś ogólne założenia, zasady... A my pomożemy, napiszemy co jest ok, a co blee :D
Moim zdaniem najlepiej 5 posiłków dziennie, ok. 1300 kcal chyba byłoby ok :) Do tego sporo ruchu i będzie ok :D
Ale pamiętaj, nie będzie łatwo... I potrzeba duużo cierpliwości... Ale pewnie wiesz, bo już schudłaś kiedyś jak mówiłaś :)

Dasz radę na pewno, powodzenia :)

Dziękuję MissyCat i Maagda że zaglądłyście :) naprawde dużo cierpliwości mi się przyda naprawde naprawde i nie myślcie że chce te 31 kg w 2 tygodnie schudnąć nie nie ale troszeczke w 2 tygodnie chcę aby moja przyjaciułka miała niespodzianke po powrocie z wakacji :)

Nad planem myślałam troszeczke dawniej jadłam o regularnych porach ale to jest bardzo niewygodne i z tego zrezygnuję raczej :)

PLAN:
śniadanie: buła z szyką sałata pomidorem ogurkiem .... cherbatka owocowa
2 śniadanie: jogurt owoc
obiad: to co jest ale w małej misce i na średnim talerzyku
podwieczorek: jak mam ochote to coś slodkiego i owoc
kolacja: to zależy czy będę głodna i napewno po 19 już nic ;)

co myślicie? ja mam problem, bo zawsze jestem głodna może znacie jakiś preparat na zmniejszenie głodu a i mam jeszcze pytanie czy te tabletki slim figura sa dobre?

JUTRO WIELKI START Z DIETKA

http://www.suwaczek.pl/cache/6388d346e0.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c0c960700b.png

to mój nowy suwaczek :) fajniutki nie :)

super =* życzę powodzenia, ja już 5 dzien na diecie xD hehe x]

Hmm na śniadanie za miast bułki lepiej chleb razowy, albo grahamkę... Może też być musli z mlekiem, albo owsianka, albo jajecznica :) Na podwieczorek słodycze nie bardzo... Unikaj ich w ogóle... A kolację jedz, jakąś lekką, ale jedz... Np serek wiejski ;) A zamiast herbatki owocowej lepiej czerwoną :D

Najgorzej to zacząć.
Ciężko jest planować.
Ciężko schudnąć, myśląc o jedzeniu.
Zajmij sie czymś, nie myśl pod żadnym pozorem obsesyjnie o jedzeniu... po paru miesiącach juz dojdziesz do stabilizacji, będziesz miała własne świetne hamulce i bedziesz jadła w normie ;)

Tak tylko mnie na filozofie wzięło...

Pzdr :)

Witam moja imienniczke
mamy te sama wage tyle ze ja mam 173 cm wzrostu...:)
zycze powodzenia:)

Zgadzam się z Magdą :) na takim planie schudniesz ale pamiętaj o ruchu :D powodzenia ;)

Hej dziękuję dziękuję że do mnie zaglądacie moje :* bardzo mi to pomaga naprawde naprawde

ale wiecie co do mojego planu to ja ze słodyczy nie mogę zrezygnowac bo nawed jak przez 5 dni nie jem to w sobote i niedziele pochałaniam mega mega mega mega mega dużo więcej a tak to sobie myślę że będzie to lepsze od obżarstwa w weekend
co wy na to?

przyznam się szczeże że potrafie w 1 dzień zjeść duże chrupki 2 ciastka 3 razy obiad dziś na śniadanie jadłam kotlet smażony :oops: tak mi wstyd tak mi wstyd potrafię jeśc podjadać całe ciastka i czekolade na raz zjeść... więc to chyba uzaleznienie a ja chcę przez jakiś rok się odchudzać tak aby długotrwale i zdrowo schudnąc na zdrowiu mi bardzo bardzo zalezy bo mam problemy z wątrobą ...... masakra ale mi wstyd że się przyznałam :oops: :oops: :oops: :oops:

a mam pytanko co powiecie o zielonej chcerbacie kt,óra lepsza zielona czy czerwona?
i jakie ćwiczenia zastosoawac w szczegulności na brzuch?

Nie martw się, ja też mam problem ze słodyczami... w ogóle z jedzeniem, bo potrafię zjeść duuużo jak mam taki napad... Ale jak bardzo bardzo chcesz schudnąć to dasz radę, zobaczysz, tylko musisz w siebie wierzyć :D
To może jak masz ochotę na coś słodkiego, to zjedz jakiś jogurt owocowy, albo coś co po prostu nie jest czekoladą czy batonem, ale jest słodkie i ma dużo mniej kcal :D Pomyśl jakby to można zastąpić ;)

Co do herbat, może być i zielona i czerwona, albo nawet obydwie ;)

I pamiętaj, że nie ma czego się wstydzić!! Trzymaj się i pisz jak Ci idzie ;)

no właśnie... te słodycze... ehh... ja tez dzisiaj uległam i zjadlam 2 ciastka... :cry:

cześć kindziurku !

ja też zaczynam:) z tymi słodyczami to zawsze nieziemskie utrapienie.
Ja ostatnio wszmałam pół olbrzymiej paki czipsów i REDDSA jabłkowego o 21 jak był mecz :oops: a potem byłam na imprezie i niedość że mnóstwo wypiłam (bardzo mocnych % :P ) to jeszcze zeżarłam zapiekankę i kiełbasę z grilla
a ostatnio to już przeszłam samą siebie - o 23 grill u kumpla xD
ale wszystko jest dla ludzi - prawda?
póki co odchudzajmy się i gniećmy porażki:) będę zaglądać i 3mać kciuki!

Hej dziękuje za odwiedzinki cały dzien czekam az mi odpiszecie wasze wsparcie jest dla mnie bardzo ważne :*

Co do dziś to na śniadanko była jajecznica i 1 kromka chleba muszę sobie słonecznikowy kupić :P i zielona cherbatka z cytryną :) :)

Myslę że jeżeli tylko wytrwam na takiej diecie no sposobie odrzywiania to będzie bardzo ale to bardzo dobrze bo zawsze jadałam więcej o wiele więcej i to sa małe porcje jak dla mnie :)

dziś grabiłam trawe z mamą no 2h oszsz to spaliłam tych kalori :) a potem zaś sprzątać będę hehe no no może uda mi się schudnąć :)

A WAM JAK IDZIE??

a mowiedzcie mi jeszcze jakie ćwizeńka w domu zastosować ?

Dzis zjadłam już

śniadanie jajecznica 1 zwykła kromka chleba z masłem cherbata zielona
2 śniadnie jogobella truskawkowa do picia
obiadek to co było ale w małej miseczce i na średnim talerzu bez dokładek i bez tv 2 już nie mogłam dojeść to zostawiłam :) poznaje bez televizora swoje smaki

a między tymi posiłkami zjadłam kawałek arbuza i tak 5 dkg orzechów ziemnych

ciekawe ile pochłonełam kalori:P:P

co o tym myślicie? myślę ze jak na mnie to nawed mało bo ja dawniej nie jadałam niby tak wiecie tylko mało rano do południa mało a po obiedzie to ze 2 razy zupa i 2 razy drugie danie :oops: a potem słodycze słodycze słodyczie.... masakra dziś nawed jestem z siebie zadowolona :)

no dzisiaj możesz być z siebie dumna:)
kcal to chyba raczej za wiele nie wyjdzie
3mam kciuki w takim razie za jutro:)

dziękuję okrzemka bardzo dziękuję za odwiedzinki :) i wsparcie oczywiście a tobie jak idzie?

J dziś właśnie na śniadnko 2 kromki z filetem z makreli :) heheh i mam nadziej że wytrzymam muszę to dla zdrowia zrobić :)

napisze potem bo na zakupki mam iśc :)

Udanych zakupów ;)

hehe dzięki Maagda :) a Tobie jak sobota upływa ? ja narazie luz bluz podjadam orzechy

Boję sie że stracę motywację w penym momęcie....
ale muszę musze schudnąckazał mi mój lekarz 20 kg zrzucić!! masakra

teraz sprzątanie :P masakra ale kalori spalę hehe

:arrow: sprzątanie potrafi dać w kość:)
:arrow: ja dzisiaj byłam na spacerku, zawsze jakiś ruch, prawda?
:arrow: orzechy to nic złego - dobrze robią na "rozum", jak zwykła mawiać moja ciotka
:arrow: skoro lekarz zalecił - to dla Ciebie powinna byc MAX motywacja!!!
:arrow: 3mam kciuki:) pa! :):)

Hej okrzemka dzięki za odwiedzinki masz racje orzechy to nic złego :) będe je jeśc a co do lekarza to naprawde 20 kg kazała mi minimum chudnąć bo mam problem zdrowotne :(
wczoraj jeszcze ciasto upiekłam sernik na zimno ale nie zjadłam ani kawałka :)

Dziś 3 dzień mojej diety narazie to nawed nawed ale nic mi niezleciało nic a nic :(
czasem się zastanawiam że jak sie nie zje kolacji aolbo mało przez cały dzień to waga leci że wystarczy nie jeśc i zleci ale przeciesz głodzenie się to nie to
Mam wrażenie że żle coś robie podjadając między posiłkami orzechami arbuzem ? mogę?

chcę aby było już po roku i żebym była już chuda najgorsze będą 2 pierwsze miesiące :) a potem to luz bluz

Cytat:

---

Zamieszczone przez kindziorekrock90

Hej okrzemka dzięki za odwiedzinki masz racje orzechy to nic złego :) będe je jeśc a co do lekarza to naprawde 20 kg kazała mi minimum chudnąć bo mam problem zdrowotne :(
wczoraj jeszcze ciasto upiekłam sernik na zimno ale nie zjadłam ani kawałka :)

Dziś 3 dzień mojej diety narazie to nawed nawed ale nic mi niezleciało nic a nic :(
czasem się zastanawiam że jak sie nie zje kolacji aolbo mało przez cały dzień to waga leci że wystarczy nie jeśc i zleci ale przeciesz głodzenie się to nie to
Mam wrażenie że żle coś robie podjadając między posiłkami orzechami arbuzem ? mogę?

chcę aby było już po roku i żebym była już chuda najgorsze będą 2 pierwsze miesiące :) a potem to luz bluz

---

Za trzy dni się nie schudnie kilograma, maksymalnie ci mogło trochu wody zlecieć, ale to ciągle nie tłuszcz. Waż się co tydzień :wink: . Szkoda się dołować i to zbytecznie częstym ważeniem :wink:

hehe no nie mogę się dołować dziękuję za odwiedzinki w każdą środę będę sie ważyć :)

Kurde coś się dziś załamałam jem i jem kurcze
znacie coś na poskromienie apetytu ?
będzie mi to bardzo potrzebne :)

Możesz pić dużo wody, alo umyć zęby lub żuć gumę, wtedy jedzenie gorzej smakuje. Njalepiej wyjść z domu, wtedy się tak nie myśli o jedzeniu :)

w 3 dni nie spadniesz nawet kilograma, głupiutkie ty moje stworzenie:)
Trzeba cierpliwości przy dietach - w tym tkwi ich niewątpliwe piękno.
A jeszcze piękniejsze jest to, że uczysz się panować nad sobą i im dłużej będziesz to robić, tym dłużej "po diecie" ci to zostanie. A, jak wiemy, okres "dieta" to tylko marny wstęp do prawdziwego życia, zwanego "po diecie".

I odradzam wszelkie podjadania między posiłkami (tego arbuza i orzeszki to sobie zostaw na podwieczorek, a między posiłkami - woda, herbatki owocowe, etc)

Pozdrawiam serdecznie:)

Witajcie dawno mnie nie było to przez net :( ale już wszystko ok nawed powiem szczęże że nie jest żle ale kurcze muszę się bardziej dokładnie dokłądnego planu trzymać :) musze nie ma szans :)

a u was jak?

bardzo mnie zmotywowała rodzina, mam dośc słuchania jaką to mam piękną twarz bo taką pulchniutką albo ajki grubasek z ciebie czy te i inne słówka chce im pokazać wszystkim że potrafie i dam rade chcę to schudnę proste :)

Mam załamke może nie załamke ale zjadłam słodycze o masakra masarka zjadłam kurde mol :( muszę je wogule odrzucić :( masakra masakra masakra zapominam o zamiennikach gdy mam ochote na coś słodkiego :( dziś sie podłamałam :( masakra jutro sobie dzień oczyszczania zrobie owocowy dzień oczyszczania :) masakra masakra masakra

:oops: :oops: :oops:

Cytat:

---

Zamieszczone przez kindziorekrock90

Mam załamke może nie załamke ale zjadłam słodycze o masakra masarka zjadłam kurde mol :( muszę je wogule odrzucić :( masakra masakra masakra zapominam o zamiennikach gdy mam ochote na coś słodkiego :( dziś sie podłamałam :( masakra jutro sobie dzień oczyszczania zrobie owocowy dzień oczyszczania :) masakra masakra masakra

:oops: :oops: :oops:

---

Ej nie przejmuj się! Każdemu się zdaża. ;) Jutro będzie napewno lepiej. :D

Wiesz co ja też tak miałam i pwooli zastąpiłam słodycze.. po prostu owocami a na śniadanko lubię zjeść sobie musli :)
małymi kroczkami przeżwyciężysz kilogramy,w każdym razie trzymam kciuki.
jak coś to pisz. :)

kurde załamałam się kurde kurde kurde maskara przytyłam ale przeciesz czemu czemu??

coś jest nie tak przechodzę na 7 dniową intenstywną śniadnie sałatka i może grilowana pierś z kurczaka to o 9-10
II śniadanie koktajl z moreli owoców z 2 % mlekiem :) 12-13
obiadek sałatka z kurczakiem 15-16
kolacja jogobella duża 18-19

między posiłkami woda :) i jak głud łapnie to marchewka dam znac jak mi poszło ok odezwę sie jutro

i dziękuje za odwiedzinki :* wsparcie jest bardzo bardzo ważne :) będę tak przez 7 do 10 dni jeśc prawie przyjaciułka wruci i zobaczy czy coś schudłam :)

życzę wytrwałości ;)

właśnie dziś zaczełam sałatkową dieta jeszcze 8 dni mi zostało ale łatwo jest ja wytrzymac hehehe właśnie o 10 zjadłam sniadanko a przed chwilką o 13 obiadek sałatka z kurczakiem troszeczke makaronku spaghetii pomidorki i ogurki mega lekkie bez jażynki bez ojelu na na kolacyjke zjem same warzywka z sosem greckim :) i cały czas popijam maslanką która pełni funkcję zapychacza :) jeżeli dużo schudnę po tych sałatkach to będę stosować ta dieta :)

jakie moga być choroby od złego odżywiania?

wiesz mozesz dostac awitaminozy?? nie jestem pewna nazwy ale chodzi o to ze masz niedobor witamin w organizmie.Musisz jesc odpowiednia ilosc warzyw i owocow do tego czasem rybki i miesko,wszystko neistetty po troszku musi sie pojawiac. Potem to anoreksja i bulimia ale to jesli sie glodzisz lub zapychasz i potem do kibelka lecisz..mam nadzieje ze zadna Ci nei grozi :*