Właśnie i to jest prawidłowe nastawienie :).
Wersja do druku
Właśnie i to jest prawidłowe nastawienie :).
Jojo najgorsze co może być, zgadzam się z wami moje drogie lepiej schudnąć w dłuższym czasie i mieć dłużższy efekt niż miało by zaraz dopaść jojo.
nooo najlepiej...
lepiej troche poczekac na te efekty :wink:
poza tym dieta to tylko krok w zmianie stylu życia jeśli chce się utrzymać efekty wyrzeczeń trzeba coś poświęcić za coś np słodycze.. 8)
Tak dokładnie . Dieta to początek zmiany stylu życia . Jak ja sobie pomyśle że mówie PA słodyczom to żal ale radosć z ladnej sylwetki będzie większa ............. :)))))))) o wiele bardziej większa......
Zaczynam się zastanawiać czy wy naprawdę wiecie co to jest jojo :P
jojo to efekt po diecie, np kiedy organizm przyzwyczaił się do 1000kalori i zacznie dostawać więcej kalori to albo przybieżemy na wadzę albo przestaniemy chudnąć. Po diecie dzienne zapotrzebowanie diety musi wynosić tyle ile potrzebuje. Jeśli przez rok będziemy przyjmować więcej o 133kalorie niż potrzebuje nasz organizm przytyjemy 6kg w skali roku, 266kalori więcej 12kg... czyli jeśli będziemy jeść okolo 500kalori więcej niż potrzebuje nasz organizm przez pół roku przytyjemy 12kg :)
I właśnie dlatego jojo jest takie niebezpieczne. Wydawać by się mogło, że aby kilogramy wróciły, trzeba jeść dziennie nie wiadomo ile, a tutaj wystarczy tylko trochę przekroczyć limit i już.
oczywiście ze bedzie o wiele wieksza:)Cytat:
Zamieszczone przez Iwonka15
dlatego warto sobie czegos odmówic
no coz... jojo to nasz wrog... no ale wystarczy troche zdrowego rozsadku i wszystkiego da sie uniknac ;)
jojo idzie zwalczyć :)
Mówi się że najpierw trzeba wygrać walkę w główce a później zacząć się odchudzać..i sporo w tym racji. :wink:
nooooo racji duuuzo... bo jak nie ma sie mysli nastawionych pozytywnie na diete to ojj.. ciezko ciezko...
dokładnie...najpierw walka w główce potem z ciałem :)
hej wszystkim :)
właśnie odpoczywam bo miałam sporo ruchu i to od rana na 9 byłam umówiona ze znajomą fryzierką ( podcięłam troszkę włosy i pocieniowałam) a jak wróciłam to musiałam sprzątać.
Do tego jeszcze 2h spacerku z przyjaciółką , 45 min ćwiczeń i 1,3 h roweru ;p
jutro będę miała podobny dzień ale taka już jestem nie potrafię usiedzieć na miejscu.
a jak u was dieta i dzień minął? :wink:
gratulacje takiego zapału do cwiczeń:)
nom podziwiam cie ;) ja gdyby nie fitness to w domu bym gniła xD bo nie lubie w domu cwiczyc i jakos mi sie nie chce itp
czesc :) ładnie Ci dzis poszlo z cwiczeniami.pozdrawiam!!:)
ja też siedze w domu :P lubię to... w zeszłym roku miałam więcej ruchu...ale teraz gdy mój kotek pracuje...to minimalnie...
Ja już się przyzwyczaiłam :wink: poza tym muszę wykorzystać jakoś ten czas jak mam taką paskudną pogodę. :(
u mnie tez dzisiaj paskudna pogoda....;/
u mnie dzisiaj straaasznie cieplo... nie ma czym oddychac :roll:
ale za chwilke lece do cwiczen :P
a u mnie leje i leje... nawet powodzie w regionie ehh ja chce te słońce
noo u mnie teraz juz tez leje :roll:
a u mnie nie przestaje lać :roll:
a u mnie juz dzisiaj nawet oko :P
A ja się cieszę bo u mnie zapowiadają cieplutki i słoneczny tydzień 8)
na dodatek ubyło ze mnie kilogram :lol:
noo to ladnie sie masz ;) znowu lzejsza :P
u mnie tez cieplo ale tylko do srody zapowiadaja
u mnie ma być teraz ciepło a na tvn mówili że na początku sierpnia wręcz upały a ich prognozy się sprawdzają..
a ja lubię ciepło nie gorąc :(
nooo feee jak jest goraco to sie nic nie chce robic..
nawet cwiczyc :roll:
Ja zawsze staram się troszkę poruszać nie zważając na pogodę a w upały łatwiej traci się kalorię 8)
W domku jest chłodno więc nawet upały nie przeszkodzą :D
a ze mnie lecialo ale i tak zrobilam swoje 45 minut :twisted:
ah, musiałam do Ciebie wpaść :D
te upały są okropne...:( nic się nie da robic... wczoraj 62 minuty na stacjonarnym jeździłam i cała byłam czerwona i spocona, fuj...;/ lubię jak jest ciepło, ale nie jak są takie upały...;/ dobrze, że mam wiatraczek w swoim pokoju :D
miłego dnia ;* i gratuluję spadku wagi:)
ciepło robi swoje ale pogoda ma się zmienić :P więc będzie lepiej :)
Zbilansowana dieta to podstawa, przy intensywnych treningach nie zapominajmy o racjonalnym żywieniu, nie głodźmy się przede wszystkim. Co do treningów, okazuje sie, że te bardziej intensywne i krótsze maja lepsze działanie niż długie treningi cardio. :)