zaczynam, prosze o wsparcie :)

hej! ostatnio nie wiem dlaczego (może byłam zakochana:P) nie miałam apetytu i schudłam ... było super, alee... apetyt niestety wrócił i przytyłam i strasznie sie czuje! :( grr! nie moge na siebie patrzec! a najgorsze jest to, że to widac po ciuchach! :[ wcześniej były luźne, a teraz znów takie obcisłe! grrrr! i to jak zwykle na wakacje! :[ ale od kilku dni ćwicze i ograniczam jedzenie. ułożyłam sobie zestaw ćwiczeń i codziennie robie to samo i do tego jeszcze biegam.. Mam 17 lat, 160cm i 54kg!!
wczoraj:
śniadanie: jabłko ;]
obiad: zupa koperkowa + 2 kromki białego chleba potem kilka wiśni :P
dzisiaj:
śniadanie:2 sucharki z twarożkiem
obiad: makaron z sosem serowo-pieczarkowym, a potem garść płatków czekoladowych :/

Napiszcie co o tym myślicie no i kto sie do mnie przyłącze! ;) pozdrawiam! :))

Hm zycze Ci powodzenia i będę trzymać za ciebie kciuki i oczywiście zaglądać na twój wątek.
Ograniczaj chleb i zwiększ ilość owoców i warzyw w swojej diecie + duzo ruchu i wszystko powinno byc ok.
Co do ciuchów znam ten problem ale nie martw się jeszcze troszkę czasu do końca wakacji :wink:

Taką dietą to zrobisz sobie tylko krzywdę...

Nie możesz jeść tylko 2 posiłków dziennie (wiem to z doświadczenia i nie tylko), najlepiej jeść 5, ale ostatecznie może być chociaż 4. Jabłko to zaledwie przekąska a nie tak ważny posiłek jak śniadanie. Powinno ono zawierać przynajmniej 300 kcal a jabłko to jakieś 50. Radzę jeszcze przeczytać wątek gumisia --> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73264 - bardzo Ci się przyda, jeżeli chcesz trwale i zdrowo schudnąć.

powodzenia ;)

Przyłączam siędo bananka. Sama ostatnio jadałam dwa posiłki, ale moje śniadanie było o godzinie 11.00 bo około tej godziny dopiero się budziłam. I na pewno moje śniadania miały conajmniej 300 kcal.
Nie zajedziesz tak daleko. Nie masz dużo do schudnięcia. WIęc prędko pójdzie, ale na takiej diecie to pójdzie prędko, ale efekt jojo...

dzięki :)

Zawsze do usług ;)

A jak coś to pisz któraś dziewczyna na pewno Ci pomoże najważniejsze jest wsparcie.
Ja zauważyłam po sobie że będąc na forum i dzieląc to co czują inne osoby jest łatwiej pozbyć się tych kilogramów i powstrzymać przed zawaleniem diety u mnie bilans wpadek 0 i to chyba częśćcowa zasługa forumowwiczek :lol: :wink: