w qpie też... :roll:
Wersja do druku
w qpie też... :roll:
ehh no curde
chcialam isc na rowerek ale zaraz zacznie padac grrrr
i jak ja mam chudnac w takich warunkach????
hmm... u mnie też cos chłodno i tak się zanosi na padanie ;]
nio widzę,że wszystkie się za siebie biorą..tzn za tych swoich :wink:
będziemy pocieszać ile trzeba..więc się nie martwić... :) :)
a u mnie świeci słoneczko i jest bosko...zaraz chyba wypadnę na rowerro...
bleeeee i mi się za Kubulem tęskni...znowu... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
hmm.. za jakiś czas przyjdą po mnie te 3 świruski.. Sylwia, Krysia i jeszcze Magda B. (której się podoba/-ł[?] Maćko).
ye! już mi lepiej. Krysia nie jest zła. ma dobry humor. już wiem, co mnie gryzło ;]
haha.. od razu świat jest piękniejszyyyy :D:D:D:D:D:D:D:D
heheh core i tak ma byc
trzeba facetom pokazac kto rzadzi swiatem heheh
ja tez teraz wybywam do swiruski :)
poshizujemy
chociaz mnie juz caly dzien odwala
wyszlam na miasto
i przystojniaczkow zagadywalam po angielsku
a jaka mine zrobilam jak kolo zaczal ze mna gadac to jaa
pozniej mu sie przyznalam ze sobie jaja robilam
(taki sposob na podryw ) to sie ze mnie smial ale spoko byl hihih
a ja bym tam wolała,żeby to mój Kubullo pokazał mi jak rządzi światem...żeby tylko był mój..mógłby wszystko..ojej...popadam w rozpacz przez niego... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
.....ech tylko twój?? ...to trudne ;)
N owidzisz Keisha wreszcie zaczęłaś działać ;-) hiih ... Fajny sposób na meniakoof :D:D Gartuluje odwagi :D...
A ja sie normalnie załamie.... Dzisiaj byłąm cały dzień w domu a o 19 pojechałam z tata do sklepu... Potem pzrychodze o 20 i patrze a o 19.11 dzwoniłBArtek!! i jush wiecej nie zadzonił :(... I dupa!! Po cholere wyłaziłamz domu!!!!!!!!!!! PEwnie chciał sie umówić:(... Terudno, jutro bede cały dzionek warować przy telefonie... Wczesniej sie ubiore i przygotuje do wyjscia a jak tylko zadzwoni to nie ebde tracic czasu tytlko od razu do neigo pójde :D A co :D:D
trudne...nawet baaaaaaaardzo trudne :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
ale nic na to nie potradzę :(
wiecie cu... :?: napisze cuś..bo tu nudno..a na dodatek serwer gg padł i mi się nudzi
...byłam na rowerku...nio i spotkałam dwóch kolesi,w których niegdyś się kochałam...teraz już nie,więc spokojna głowa :wink:
no więc jeden to mnie nienawidzi...chyba tylko dlatego,że mi się kiedyś podobał..chociaż chopaczyna nawet mnie nie zna(nie wie co traci :twisted: :twisted: ) tak więc nim się tak bardzo nie podniecam...
drugi przyjechał na swoim slycznym motorku :P :P ..a z tym to było tak,że był moim kolegą z klasy..kiedyś to był przyjaciel..ale jak się w nim...to on najwyraźnij stracił chęci na przyjaźń ze mną..ale teraz jest ok..na stopie koleżeńskiej..ale ja byłam w nim cholernie zauroczona..nawet myślałam,ze go kocham :oops: (teraz wiem,że nie to nie miłość:!: ).....no i podszedł,zagadał...powiedział,że mam fajny kolorek włosów(bo dziś się farbnęłam...wyglądam jak córa szatana brunatnego..ale co tammm :wink: )...i pogadaliśmy chwilkę...nawet nie wiedziałam,że on ma mój nr gg :shock: ...ale wyskakuje do mnie z tekstem..słyszałem,że sie odchudzasz...widziałem twoje opisy...1,5 kilogograma w 6 dni..no,no gratuluję...potem pomrugał do mnie i mojej koleżanki oczkami i poszedł grać w nogę...a jeszcze wcześniej jak sie przebierał do gry..to specjalnie stanął tak,żebyśmy widziały jego umięśnione ciałko...ulalala..a wierzcie jest na co popatrzeć.... :D :D :D :D :D :D
no i to moje wypociny..pomyślałąm,że coś napiszę,bo mi się nudzi..jak nikt nie przeczyta nie obrażę się
ale dziewuchy co tam z tymi Waszymi :?: :?: :?:
nie powiem nowości..ale mi się strrrrrrrrrrrrrasznie tęskni..wszyscy wiedzą za kim :(