przez 3 dni jadłam jak prosie.///:/
wystarczajacy powód...;(
a ja w piątek mam występ..;(
Wersja do druku
przez 3 dni jadłam jak prosie.///:/
wystarczajacy powód...;(
a ja w piątek mam występ..;(
"jak prosię" czyli... :?:
na Twoje rozumowanie pewnie jakieś 1000-1500 kcal... :?
Core tez tak mysle
nio pewnie...
Kach...spowiadaj się...i to migusiem :!: :!: :!: :!:
niom Kach spowiadaj siem hih
mnie to sie ostatnio ciagle chce czegos slodkiego
i jem rozne batoniki nie batoniki
aaaa kill me
ehh ja tysh mam straszne problemy ze słodyczami..ale staram sie opanowywać..w końcu mam sporo do zrzucenia..O ZGROZO 8 kg...nio a czasu coraz mniej do Świąt Bożego Narodzenia :roll: :roll:
ja...ja....1691 :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :evil:
mam nadzieję,że to były zjedzone dziś kalorie, a nie kilogramy do zrzucenia ... :?: :!: :?: ... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez mam-kompleksy
hehehehehehe tyle kiloskow do zrzucenia hehehehehe
chyba bym sie pochlastala gdybym tyle miala
w ogole to penwie bym jush dawno umarla gdybym tyle wazyla
chyba nie ma czlowieka na swiecie co by tyle wazyl
nom core ja tez gdzies tyle
mnie poki satysfakcjonuje 57(czyli z jakies 3 kiloski do zrzucenia) tylko gdzie to moje zawziecie sie podzialo??? :roll:
ale najbardziej to zadowolona bym byla z 50
i z umiesnionego brzusia ;d;d zgrabnego tyleczka ramion bioderek :roll:
tiaa kto by nie chciał tego brzusia ramionek itede...uhh ja chyba przeżywam załamanie...przez dwa dni żarłam jak świnia(brzuch mam jak balon...nawpierdalałam się niezdrowego żarcia i mój żołądek i wątroba i wszystko inne co bierze udział w procesach trawiennych chyba obumarło)...czas przerwać te napady i obżeranie się :!: :!: :!:
a buuu nie wybaczę sobie tych chipsów i hitów....jakie to niezdrowe fuuuuuuuu