Za kilka dni zacznie się jesień,czyli okres grypy, przeziębień itp. itd. Zastanawiam się czy bieganie może mi wtedy zaszkodzić.Bo co roku w tym okresie choruje.A może bieganie zwiększy moją odporność?(nadzieja matką głupich :P )Może macie jakieś propozycje na zastąpienie mojej aktywności wtedy.Tylko proszę nie polecać basenu bo wprawdzie ten stoi prawie pod moim nosem ale tam wpuszczają tylko studentów na zajęcia.Kluby fitness,siłownie też nie wchodzą w rachubę.A może macie jakieś sposoby żeby uniknąć wylegiwania w łóżku z termometrem i kompresem? :D Pozdrowionka