Wersja do druku
no to impreza musia byc nielz a:P meloinko nie martw sie za;loze sie ze to nie bedzie towj ostatni raz haha :P ja tam nic nie mwoie ostatnio bylam na dyskotece i wole nie wpsominac ehh eh mlode to glupie zpaomniec i tyle i sie pi;lnowac nastepnym razem ;]
Nom chyba masz racje nie powinnam tak radykalni eprzechodzić na dietke :wink:
Przykra wiadmośc to taka ze przez 6 miesięcy nie bede mogła isę opalać bo bede miała zabieg u pani dermatolog więc wakacje bedą :shock:
A wódki już nie tkne chyba ze piwo moge ale wódke to nie :roll:
ostro balowałaś :D też ostatnio podobnie miałam upiłam się tek że szko zrobiłam z siebie idiotkę na maksa i przytulałam się do kolasia którego znam od wieków i wcale się mi nie podoba a właściwie to ta pijana świnka wykorzystał to że byłam tak pijana a teraz przysięłam sobie że już nie piję, wytrzymłam rok wytrzymam i teraz, picie to głupota, naprawdę
Mój kolega wiem że by mnie nie wykorzystał w jakiś tam sposób który wie że jakbym wytrzexwiała to by mi się mógł ni espodobac :wink: Ale działo sie;]
ja miałam podobna historie, qmpel mnie upil i zaciagnal pod lasek, tam wiadomo co bylo, moment a poszlibysmy za daleko.. i to moj qmpel.. :roll: potem twierdzil ze sie we mnie zakochal.. :? ooj szkoda gadac..
Bylam pijana ale ja mam jakiegos fuxa chyba ze nawet jak sie duzo napije to nie wymiotuje hyhy ostatnio tylko sie tak zatrulam ze tydzien bylo mi niedobrze i do sql nie chodzilam :P
No ja więcej żygałam wczoraj niż przez całe moje zycie :shock: Ale luzik dzisiaj nawet kacyka nie mam nawet pić mi się nei chce nic :wink:
No więc pochwale isę chociaz i tak to nie wypali :shock: Więc zaczęłam dietke SB i jestem już na drugim dniu 8) Narazie bez słodyczy wytrzymuje ale zobaczymy co bedzie dalej :wink: I musze jeszcze za ten cholerny rowerek wziąść i bedzie luzik :lol:
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
Dzisaj 4 dzień dietki SB :D Bardzo się cieszę bo mam już 4cm mniej w pasie :wink: Zostało jeszcze jakieś 9cm.Jest mały problem bo ojciej sie własnie na mnie dar z czego ja ise odchudzam i co wymyślam że nic nie moge jeść :shock: No cóz ale to tylko 2 tygodnie w końcu :wink: Jakos sobie poradza 8)
melinkp Ty uważaj na siebie. 4 cm to dużo :shock: A ćwiczysz coś?
Trzymam kciuki :D
Troszke biegam ale musze zacząc na rowerku jeździć :wink: A 4 cm to nie az tak dużo ale przynajmniej mam motywacje zeby tego mojego serniczka nie ruszać :D
Czy 4 cm to dużo? Raczej tak. Właściwie to zależy. Wydaje mi się, ze im szczuplejsza talia, tym bardziej będzie widać stratę np. 4 cm (matematyka).
Motywacja jak najbardziej :D
Trzymaj się!
Ja ise bardzo cięsze :lol: No i bede się trzymac musze się wkoncu wam czymś chwalic po takim długim nażekaniu ze dietke nie idzie :roll:
Ja też sie cieszę, bo Ty sie cieszysz, a ostatnio rzeczywiście miałaś załamkę. Mam nadzieję, ze już Ci minęło. Niedługo chyba zjem obiadek (ach! jestem glodna!), postaram sie jeszcze poruszać po południu lub wieczorkiem.
Dziękuje Jagciu :wink: Zobaczymy jakie rezultaty beda po 2 tygodniech :roll: Mam nadzieję ze wystarczajace dla mnie :idea:
Wiecie co z jednej strony jestem bardzo szczęsliwa bo sąsiad z 8 piętra powiedział że zeszczuplałam i się pytał czy sie odchudzam bo kiedys taka kuleczka byłam a teraz tak się zMieniłam :D Ale z drugiej cos ta SB mi nie idzie wciąz tylko 4cm :cry:
a mi mówią że jeszcze kilka tygodni temu niknełam w oczach (nieprawda) a teraz znów mam kawałek zdrowego (czyt. grubego) ciałka...no coż...czas to zmienić
Oj meggy nie załamuj mnie teraz myśle ze ze mną bedzi etak samo :cry: Pozatym bedzie lepiej zobaczysz :wink:
Moja mama przy każdej okazji mi powtarza, że niby źle wyglądam (przez odchudzanie itd.), a ja na to: "Jestem brzydka i mam to po rodzicach!" Miła ze mnie córeczka :lol: Nie no, naprawdę, mama sie czepia :? Ale okresu znów nie mam (od początku marca) :(
Jagciu a ja własnie dostałam dzisiaj okres :shock: Tak mnie teraz boli brzuch a nawet żadnych tabletek niemam :cry: Teraz to ja ci Jagciu zazdroszcze :evil:
Może i wygodniej, ale na dłuższą metę nie jest tak super :? Cóż, pożyjemy, zobaczymy...
Wczoraj miałam zabieg u dermatologa a mianowicie laserowe usuwanie włsków.Mam cały czerwony brzuch plecy i strasznie czasami szczypiue :roll: No ale cóz trzeba cierpiec aby byc pięknym 8) Pozatym chyba ise czyms zatrułam bo od tygodnia jak coś zjem to robi mi się nei dobrze :evil: A dietki jak narazie nie prowadze ale staram się cwiczyc żeby mieśnie ise wytworzyły i tłuszczyk spadł :wink:
melina, a ile taki luksus kosztuje? Za jakiś czas opowiedz mi jak tam skóra :)
Jak Ci idzie z ćwiczeniami?
Wracaj do zdrowia!
No coż juz jest wszystko oki.Moge normalnie jeść :wink: Taki zabieg kosztuje w zależności gdzie i jak się dogadasz z dermatologiem.Ja miałam za plecy mieć 300zł a za brzuch 200 ale się dogadałam i razem wyszło 400zł.Niestety nie moge ise przez to opalać bo miesiąc po i miesiąc przed nie moge się opalac a zabieg robie co 2 miesiące tak z 3 lub 4 razy w zalezności jak tam skóra bedzie reagowac i włoski ustepować.A narazie nie ćwicze bo jakoś tak wychodzi ze nie mam czasu.Chodze spac o 1 w nocy i wstaje o 5 bo musze ise uczyc :roll: Niestety ale to nadrobie lato w koncu się zbliża :D
nie rob taak ! : ) tzn nie chodz spac po 12 : ) jaa.. prowadzilam taki tryb zycia przez dluzszy okrez czasu (z tym, ze ja chodzilam spac nawet o 4 :shock: )
teraz staram sie chodzic spac przynajmniej o 22. Jestem wyspana i zadowolona : )
Wogoole musze sie wam pochwalic ! od poniedzialku biegam sobie po 20 minutek. (wieczorem) i pozyczylam sobie od sasiadki rowerek stacjonarny : D i jezdze ostro ! po 30-60 minut dziennie : )
aa.. i zafundowalam sobie tez tableteczki... "chrom" - zaspokaja 'poped' na slodycze ; ) (w aptece ok 12 zloty - 50 sztuk) biore rano - i po poludniu. I naprawde jak widze slodycze - to mnie nie ciagnie !
waze 61 kg. (gdy zaczelam 'zrowe odzywianie' na wadze mialam 68 kg.) czyli duzo juz spadlo.. (musialam kupic sobie nawet nowe spodnie - bo w starych wygladalam jak w worku, w koncu spadlo mi 8,9 cm w talii - (mam 75). i wszystko bylo by cacy - gdybym dalej sie zdrowo odzywiala i uprawiala sport.. niestety mialam w tym spora przerwe (2 miesiace) - chociaz.. niektorzy mowia, ze taka przerwa moze nawet zrobic dobrze - tym bardziej, ze w ciagu tych 2-och miesiecy waga ani drgnela (ani w dol ani w gore).
Najtrudniej jest zaczac / powrocic do diety.
Dzis 4 dzien. - trzymajcie kciuki ! : )
buziaki !
p.s. Melinko nie daj sie ! : )
Nie iwem czy wy tez ale ja miałam problemy z wejściem na diete.pl i forum i tak samo na gg.ja nie wiem czy to tylko u mnie bo jak tak to ja tego komp zaraz wyrzuce.No a ja no cóż nic ani ćwiczeń ani dietki :evil: No ale coraz cieplej się robi i moze jakies długie spacerki albo coś się zacznie i bedzie sooper :wink: Jakoś tak teraz opytmistycznie do tego podchodze.I nie bede się niczym katować :D A cxi serdecznie gratuluje wytrwałości i motywacji :wink:
Melinko ! koniecznie musisz zaczac spacerowac : ) Fajnie, ze podchodzisz do tego na luzie - bo tak byc powinno ! : )
Melinko, co jest grane ? nie odzywasz sie ani nic... dietujesz dalej ? wpadasz tutaj czasami ? daj znac co u Ciebie :(
teskniem : * - n-g-u
wiesz co jestem na nasmym poczatku odchudzania sie ja mialam 78cm w pasie a teraz po 6 dniach diet mam 74-75cm....wiesz co a moze ty w innych miejscach spalilas nadmiar tłuszczyku:P moze inne partie ciala najpier ci chudna (a na samym koncu moze brzuszek)nie zniechcecaj sie na pewno niedlugo bedziesz miala efekt :D buzki papa:*:*
Och dziewczynki bardzo Was przepraszam za to że nie wchodze i ja tez tęsknie :cry: Pozatym tyle tu nowych ludzi i w kółko o to samo pytaja ze az mi sie już nie chce tu wchodzić.No ale to naprawie chociaz nie mam się czym za specjalnie chwalić pozatym ze nie tyje.Nie jem zbyt duzo bo jakoś mi sie nie chce ale tez nie zrezygnowałam ze słodyczy :wink: JuzaJustyna wiesz co może masz racje :roll: Niby kg nie spadły brzusio tez sie nie zmniejszył ale tyłeczek jest teraz maluśki heheh i spodni nie moge dobrac bo jak w bioderkach jest dobry to w udach lataaja i mam problemik :D never1give1up1 przepraszam cie bardzo i obiecuje częściej wpadać na forum :lol: Dzieki ze o mnie myślisz muaaa :D
Oh widze ze tu nikt nie bywa :( Ale trudno się dziwic jak ja sama żadko tu bywam :roll:
Jaaaa wpaaaadammmmmmmmm......
Alllllcccccc..... <gruch :!: :!: >
Twarde ladowanie, moj tyleczek :lol:
Co tam slychac??
http://kartki.reakcja.net/kartki/kartki/53.jpg
Czyżby inwazja dziwnych fotek na forum? :shock:
Ja stwierdziłam, ze nie bedę specjalnie ćwiczyć nóżek i tyłeczka, tylko wymodeluję je na rowerku.
melinko, nie opuszczaj nas! :wink:
Melina - z tego co piszesz wnioskuje że zapewne masz taką figure jak moja mama, czyli szczupłe nogi i uda ale własnie grubszy brzuszek, z resztą ona to wogóle chyba jest szersza w pasie niz w biodrach heh. A ja wprost przeciwnie mam grube uda i biodra ale za to jestem dość "cienka" :P w talii toteż zawsze jak chce sobie kupić spodnie to kiedy są dobre w pasie to znowu za ciasne w nogawkach - a jak nogawki sa ok to odstają w pasie :(
Witam was dziewczynki i ciesze się że wpadłyście do mnie :D NO w sumie nóżki szczupłe to nei wiem(ok50cm) ale fakt tyłeczek mam mały bo tylko on mi ise zmniejszył podaszas mojej dietki,której juz od dawna nie prowadze :oops: A ja mam ten problem tylko odwrotny jak przewaznie spodnie sa luxne w udach i lataja a jak na nogach sa ok to rozporka nie moge dopiąć;/Jagciu no ja tez musze zacząć jeździć heheh za biust już się wzięłam teraz za rowerek :D
Now sumie chciałam tylko napisac że troszke schudłam chyba bo ostatnmuo wogóle nei mam ochoty na jedzenie :roll: Pozatym ide na poelgrzymke więc mam nadzieję ze troche schudne :D Buziaki :lol:
melinko, ciesze się, że wreszcie wpadłaś na forum. Gratuluję schudnięcia! A piesza pielgrzymka to naprawdę wielki pożytek :D
Mój lipiec nie był zbyt zadowalający. Jestem pewna, że nic nie schudłam :( Nie ćwiczyłam tak często, jak w zeszłym roku. Ale plusem jest to, że tydzień temu dostałam okres po kilku miesiącach przerwy. Na sierpień nie ma co liczyć, ale i tak się postaram :wink:
O wiedziałam że na ciebie Jagciu można liczyć:*Bardzo sie ciesze że wrócił ci okres może teraz zacznie wracac do normy i bedziesz miała co miesiąc tak jak ja:) Jestem pewna ze wyglądasz juz świetnie i nie masz co chudnąć po tak długim odchudzaniu :wink: Ja na pielgrzymke wyruszam we wtorek no i zajrze tu jak wróce i się pochwale( oile bedzie czym :roll: )Buziaki dla ciebie:*:*