Wątek: Mam w pasie 83 cm...

Mam w pasie jakies 83 cm.Chciałabym schudnąć aby ubyło mi kilka cm.Od 8 miesięcy nie jem słodyczy, jem tylko czarny chleb(sojowy)Od jakiegoś czasu nie jem masła.Jakiś czas temu robiłam codzienni 150 brzuszków i rowerek 15(około)minut.Nistety centymetr ani drgnął.Nie wiem dokładnie ile waże bo moja waga jest zepsuta.Prosze pomóżcie mi i dajcie kilka rad co mam zrobic aby ubyło mi kilka cm czas w jakim to sie stanie nie gra roli po tych 8 miesiącach niejedzenia słodyczy ważne jest tylko abym schudła.Z góry dziękuję.

Niedawno, również zaczęłam się odchudzać (jakieś 3 tygodnie temu) i zrzuciłam już 5 cm w talii... A robiłam po prostu tak:
1. kupiłam hula-hop i codziennie kręciłam mniej więcej od 15 min do 1 godziny.
2. ograniczyłam słodycze (jak dotąd tylko raz zjadłam batonika musli), wyeliminowałam wszystko co w jakikolwiek sposób wiąże się z czekoladą
3. na sniadanie jadłam 3-4 łyżki płatków furtina, do tego szklanka chudego mleka. Drugie śniadanie - jabłko, albo soczek pysio.
4. Przed obiadem jadłam owoce: np. jabłka, gruszki etc. Sam obiad to zwykle grillowana, bądź upieczona pierś z kurczka, bądź jakaś rybka plus warzywa. Oczywiście mozesz zjeść zamiast tego coś innego, byle nie miało za dużo kalorii.
5. Kolacja najpóźniej o 19, zwykle w postaci warzyw, owoców, ąż lekkiego jogurciku.
6.Do tego wszystkiego spora porcja ruchu. Co drugi dzień przez 15 minut robiłam brzuszki, w weekendy jeździłam na rokach, starałam też od czasu do czasu gimnastykować się w domu

I opłacało się! Życzę Ci powodzenia!!!

Ja ostatni posiłek jadłam o 17 i też nic

SELLA! a ile schudlas w ciagu tych trzech tygodni? gratuluje recjonalnej dietki
melina! tyle czekasz,to musi sie udac! a ile wazysz mniej-wiecej i jaki masz wzrost?

W ciągu trzech tygodni schudłam około 2 kg... może nie jest to jakiś ogromny efekt, ale spodnie zrobiły się luźne.
Wiele zawdzięczam hula-hop... w nagłych zrywach kręciłam nawet godzinę z rzędu, oglądając przy tym telewizję...

melina: bardzo ważny jest ruch. Dawaj czadu na skakance, pobiegaj trochę, z butelek z wodą mineralną zrób ciężarki i ćwicz Zjadaj zawsze śniadanie. Nie przeciążaj żołądka tłustym mięchem, ani żadnymi chipsami i batonikami. Kolacje możesz jeść o 19:00, bo nie ma sensu siedzienie głodnym np. do 24:00...Organizm i tak potrzebuje około dwóch godzin aby strawić lekkąkolację. To mogą być np. 2 jabłka albo jogurcik... nigdy nie jedz na noc pieczywa!!! No i pij sporo wody mineralnej, będziesz co prawda częściej latać do kibelka, ale to da się przeżyć...

Mam około 161cm i waże 56 kg mniej więcej. I męcze się tyle czasu. Jak dla mnie 8 miesięcy niejedzenie wogóle ani grama słodyczy to bardzo dużo bo ja kocham słodycze ale jakoś daje rade chciałabym do świąt zgubić kilka cm żebym na święta jakoś wyglądała

dziwne...ja jem slodycze, posilek o 19 i wogole

Oj dzięki za te kciuki męczy mnie to wszystko nie wiem co źle robie.Wydaje mi się że po rzuceniu słodyczy(nałóg)powinnam cos schudnąć a tu nic nic nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak długo to jeszcze potrwa

nie pomoge ci....pierwsze o tym slysze...nie widze bledow...a jesz dieteycznie np. zamiast makaronu ryz, bez tluszczu zycie ??;P

Ja wogóle nie jem ryżu ani makaronu czasami zjem kilka ziemnieków ale mało. Tak naprawde ciepły posiłek jem raz na tydzień albo na dwa.Zup nie lubie a moja mam nie ma czasu aby coś inego w dzień ugotować niż zupe bo pracuje.Jem ciemny chleb(sojowy) od jakiegos czasu nie jem masła a kanapki jem z pomidorem albo ogórkiem czase z serem plesniowym.Napoje gazowane pije jak nic innego w domu nie ma a tak to soki woda niegazowana i herbata zielona gdzie słodze 1 łyżeczkę( kiedyś słodkie kapuczino słodziłam dwoma łyżeczkami)Nie wiem co jeszcze jem co w tym złego jest ze moja waga sie nie rusza ani centymetr też nie??