dziex koffana... 3maj sie ciepło i trwaj w swoich postanowieniach! :D zycze Ci pogodnych, ciepłych świąt oraz wielu prezentów od Mikołaja pod choinka! :D :D całuski :*****
Wersja do druku
dziex koffana... 3maj sie ciepło i trwaj w swoich postanowieniach! :D zycze Ci pogodnych, ciepłych świąt oraz wielu prezentów od Mikołaja pod choinka! :D :D całuski :*****
Ja tez ci życzę tego samego z całych sił :D Ja juz swój prezencik dostałam więc zasówam na nim już od dwuch dni po pół godzinki :D Jak narazie tyle wystarczy a potem zwiększymy czas aby jak najszybciej pozbyc się tego nadmiaru tłuszczu :lol: No i dziewuszki WESOŁYCH ŚWIĄT WYTRWAŁOŚCI W POSTANOWIENIU,ABY WAM KG NIE PRZYBYŁO A MOZE NAWET UBYŁO,MNUSTWA PIĘKNYCH PREZENTÓW NO I ŚWIĄT W GRONIE NAJBLIŻSZYCH WAM OSÓB.BUZIACZKI DLA WAS :wink: :mrgreen:
ojej dzięki za życzonka zwrotne
przyszłam jeszcze raz Was ucałować :* ,mykam na inne topiki a potem "dopakować się i spać,bo rano wyjeżdżam :wink:
jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT koffane :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
witam witam! :D
ja jush po kolacji wigilijnej :) ehh, musze przyznac ze nie miałam umiaru w jedzeniu ... zjadlam tyle ciasta ze zxaraz chyba urodze jakiegos makowego potwora :lol: no nic, trudno sie mowi ... w zasadzie to sie nawet tego spodziewałam, tzn ze tak bedzie . jeszcze przede mna 2 dni swiat = jedzenia .. ehh :?
ale od poniedziałku wracam do dietki, bedzie co nadrobic! w poniedziałek jednodniowa glodówka, a pozniej tydzien na kapuscianej, a potem to jush tylko 1000kcal :) mysle ze bedzie ok! pozdrawiam i zycze udanych i spedzonych w miłej rodzinnej atmosferze 2-och nastepnych dni! :D 3majcie sie!
No i jak laseczki u was święta :D U mnie dobrz nie objadam się co az mnie dziwi :D Jeźdże na rowerku właśnie jestem po 40 minutkach i czuje się swietnie :lol: Na każdym poście to pisze ale co tam trzeba się pochwalić bo mam czym :lol: Co tam u was napiszcie :D
heh ja sie niestety nie mam czym chwalic... :? zjadłam bardzooo bardzoooooooo duzo.. zreszta spodziewalam sie tego! no ale nic ... nie narzekam bo w koncu mam rozum i mogłam tyle nie jesc! ale skoro jestem taka nierozsadna... :? jutro jush naszczescie normalny dzionek i koniec objadania sie! :) jutro jeden dzien głodówki a potem kapusciana i 1000kcal ... bedzie dobrze :D
Melina, no to gratuluje, jestem pewna podziwu ze sie nie przejadłas w te swieta ... to jest nie lada wysiłek ... :o :lol: mnie to sie nigdy nie udało, niestety ... :?
Pati dasz rade najważniejsze że jestes tego świadoma co robisz i nie rezygnujesz z dietek mimo wszystko pamiętaj tylko o ruchu :D
cześc dziewczynki...co się tutaj dzieje,hmmm?? czemu tak zastojowo i czemu pati snoffu narzeka :evil: :shock: trzeba sie wziąć w garść :!: :!: :!: :!: :!:
mel..gratuluje przetrwanych Swiąt...nio i tego ruchu...baaardzo ładnie :D :D
a ja dopiero wróciłam i jush sie rozpisałam na swoim topicu ale Wam tutaj szybko skrobnę,że NIE PRZYTYŁAM ważę 62 kg choć podjadłam sobie całkiem sporo :oops: :lol: :shock: ..nio ale tez troszku się starałam opanowywać..cjhoć nie zawsze wychodziło :oops: tym bardziej,że ciotka pracuje w cukierni i ciastek,ciasteczek na stole było od zatrzęsienia...ale już po Swiętach więc AKCJA DIETA RUSZA PONOWNIE :!: :!: :!: :!: :!: :!:
p.
CoreGirl, wiem, wiem ze jak zwykle narzekam ... ale naprawde ostatnio nie mam sie czym chwalic... :( napisze cos jak bede miała jakss dobra wiadomosc, ostatnio niestety mi nic nie idzie... nie mam jush na nic sił po prostu :cry: no ale moze któregos pieknego dnia sie wezme w garsc i znuff wroc do diety... ehh
No ja na szczęscie tez chyba nie przytyłam mimo jedzenia ze słodyczy.teraz nie zamierzam z nich rezygnować bo jak jem słodycze to innych potraw tez mniej jem niz kiedyś :D takżer same plusy nie objadam się i ćwiczę :lol: Pati dasz rade :wink: