Strona 1 z 42 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 420

Wątek: dół, depresja, załamka.. i te tamte :(

  1. #1
    Guest

    Domyślnie dół, depresja, załamka.. i te tamte :(

    wróciłam. nie miałam czasu tu wchodzić, bo nauka, egzaminy, etc.
    ale mi was normalnie brakowało.

    tak więc, ja już nie mogę znieść tego, że jestem gruba. wiem, że nie tylko ja mam ten problem, ale teraz to mi się jakoś nasiliło. ja po prostu widzę, patrzę na siebie i WIDZĘ, jak rośnie mi brzuch, jak powiększają mi się uda i tyłek. nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. chce mi sie rzygać. i nic z tym nawet nie robię. ide do sklepu i kupuje sobie 6 batonów (dzisiaj tak zrobiłam) i wszystko wpieprzam, a wpieprzając tylko znowu widze jak tyję. czemu ja nie moge wpieprzać słodyczy i mieć taką turbo przemiane materii
    jak moje koleżanki i NIE TYĆ?! no czemu?! potrzebuję motywacji.
    nawet oglądanie fashion i teledysków gdzie wszystkie laski są chude
    (no, prawie wszystkie) nic nie daje, tylko się jeszcze bardziej dołuję.
    a mówienie sobie, że jak będę ćwiczyć i jeść 1000kcal, dużo owoców i warzyw i w ogóle słodyczy to będę chuda i piękna też nie dla mnie. bo wiem, że na to potrzeba dużo czasu. żeby schudnąć 10kg.. tyle powinnam ważyć: 54. odpowiednie do mojego wzrostu, to wiem na pewno. mam 170, ważę 64. mam koleżankę, ma 172 i waży 54 i jak wygląda? zero kości jej widać, ma ZAJEBISTĄ figurę. nie przesadzam. zero tłuszczu, śliczne nogi, płaski brzuszek, a przy tym nie jest obrzydliwie chuda. nie mogę już nie wiem co mam robić.. weźcie mi pomóżcie... proszę.

    pozdrawiam

  2. #2
    Sali666 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiem jak się czujesz.
    Ale teraz stosuję dietę. na początku ważyłam tyle co Ty a mam 164cm :/ ale schudłam i ważę teraz 58kg i nadal mam zamiar chudnąć chcę ważyć 50 kg
    Postaraj się o więcej ruchu i jeżeli chcesz byc szczupła to niestety- musisz zrezygnować ze słodyczy :/
    pozdrawiam!

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Sali666 dziękuję za wsparcie

    kłopot w tym, że ja nienawidzę słodyczy, ale jestem do tego stopnia uzależniona że wpieprzam ile się da nawet jak już nie mogę na nie patrzeć..

  4. #4
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    qrde dlaczego Twoja kolezanka wyglada zajebiście przy mojej wadze i moim wzroście a ja wyglądam jak potwór??!!;(

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    jak potwór..? na pewno przesadzasz.

    ona nie ma ANI GRAMA tłuszczu i nie ma rozrośniętych mięśni.. może dlatego ma taką zajebistą figurę. a do tego ma dość grube kości, co jest super w jej przypadku, bo nie będzie miała nigdy patykowatych nóg i nie będą jej kości wystawały.. do tego jest cholernie ładna. kurde, czemu nie wszyscy ludzie rodzą się idealni..?

    pzdr;*

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Browneyed, u mnie jest tak samo ... nawet mam podobne wymiary do twoich ( 172cm/66kg )... ostatnio to jush nie wiem co sie ze mna dzieje, nie moge przestać jesc, w dosłownym znaczeniu tych słów, po prostu nie moge,... kiedy tylko jestem sama w domq, po prostu rzucam sie na wszystko, nie moge sie za zadne skarby opanowac potem przychodza wyrzuty sumienia, czuje sie zle, ciezko, brzuch mnie boli ... patrze w lustro i widze po prostu grubaaaa dziewczyne, która jesli tylko by sie odrobine postarała, mogłaby schudnac na pewno do 60kg... tyle by w zupełnosci wystarczyło, nigdy nie chciałam wazyc ponizej 60kg... czy to za duzo jak dla mnie, schudnac te 5-6 kg... jush sobie nie radze... nie wiem czy kiedykolwiek znajde siłe, zeby w koncu troche schudnac, pokonac ta obsesje jedzenia i w koncu dobrze sie poczuc... boshe, jak mi zle ...

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    też tak się czuję .. jak potwór ,waga 65 kg przy wzroście 174 , chcę do 57 chociaz .Postarajmy sie schudnąć do nowego roku tyle ile możemy cieszmy się nowym rokiem i nową wagą , przeciez to jest możliwe tylko trzeba odrobinę wysiłku ile macie do zrzutu?? Ja mam 8 kg jak narazie . A Wy?? Wypowiadamy wojnę tłuszczom??

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    no ja chetnie zrczuce kilka zbednych kilo ... mysle ze wystarczyłoby mi 5kg no to bierzemy sie?? zacznijmy od jutra, bo dzis to jush za pozno... mam nadzieje ze damy rade... 1000kcal i cwiczenia?? kto sie przyłacza? no i oczywiscie starajmy sie pisac co jakis czas jak nam idzie.. to bardzo motywuje :*

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Bombelkowazupo, wypowiadamy wojne tłuszczom!! jush za kilka miesiecy nie bedziemy o nich pamietac!!

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    no wiec pierwszy dzien nowego zycia dla mnie zaczał sie dobrze, mam dobry humor i motywacje do działania musi sie udac ... pozdrawiam Was:**

Strona 1 z 42 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •