-
Chyab wszytskie mamy taka nadzieje :)
Mam wpizdu bardzo ciemnych grahamek, chcecie troche? Ja je kocham nie chciałabym wszytski 15 zjesc na raz, narazie jem jedna posiadaniowa [danone naturalny+kakao, mleko 250 ml z ryzowymi i 250 ml z kukurydzianymi]
-
Ja wole mój sojowy pychotka :D
-
Jak nie to nie, mam tez jeszcze płatki ryżowe, albo chleb litewski? tez nie, :P oo jak fajnie wiecej dla mnie :D
-
jaki to jest chleb litewski ?? :D jak smakuje? :D
-
-
Jak smakuje hmmm...jest bardzo ciemny, i mi strasznie smakuje,ale wiadomo zalezy od gustu! Jest taki, nie ma dziur, jest bardzo spolisty? No trudno opisac :)
-
uuu to pewnie pyszny...ja lubie takie :D
-
wiesz browneyed......musisz sie głeboko i poważnie zastanowić nad sobą. pomyśl i przeanalizuj czy dałabys rade jeśc 1000kzl dziennie i 0 słodyczy, warzywa owoce i pić wodę? może warto sie trochę wysilić 10kg to ok 2-3 miesiecy, zalezne jak kto chudnie, sporbuj znaleźc oparcie w rodzinie, pomoże ci w tym trudnym czasie, naprawde warto sie pomeczyc troche czasu by potem być uśmiechnietym(chociaz nie zawsze) pomyśl o tym może naprawde dałabys rade schudnąc? bo widzisz ja sie odchudzam, ale całkowicie nie mam wsparcia od rodziny, mama uważa sie jestem szajbusem bo waże 60 kg przy 165 i sie odchudzam, ale chce schudnąc, podtyka mi ciagle to ciasteczko, a to faworka a to prince polo xxl...jakieś ciasta serniczek, jabłecznik...wytrzymałabys to gdyby ktos ci wtykał to prosto pod nos? ja wytrzymuję, bo chcę chociaz raz dojsc to uproagnionego celu. Życze Tobie powodzenia pozrowionka :)
-
justysia15 wiem o czym mówisz.Ja jak nie jadłam słodyczy to ciągle słyszałam córciu a może ciasteczko a moze batonika dziecko ty przecież się głodzisz :shock: .Normalnie ojciec juz u mnie anemie podejrzewał :roll: .No ale cóż tak czasem bywa.Rodzice nie widza już pewnych rzeczy :roll:
-
[quote="justysia15"]sporbuj znaleźc oparcie w rodzinie, pomoże ci w tym trudnym czasie, naprawde warto sie pomeczyc troche czasu by potem być uśmiechnietym(chociaz nie zawsze) pomyśl o tym może naprawde dałabys rade schudnąc? bo widzisz ja sie odchudzam, ale całkowicie nie mam wsparcia od rodziny, mama uważa sie jestem szajbusem bo waże 60 kg przy 165 i sie /quote]
jesli sie nie uda bedziesz miec motywacje :) Oni uwazaja ze mi sie nie uda? Pokaze im! Zawsze motywacja :) Ale wiesz jak cos masz nas :D Tez rodzina tyle ze inna :D