żeby keiuni smutno nie było i żeby wiedziała,że o niej pamiętamy cmoczki przesyłam :***** i obiecuje,że pójde jutro biegać..jesli deszcz nie będzie lał of korsss :wink:
Wersja do druku
żeby keiuni smutno nie było i żeby wiedziała,że o niej pamiętamy cmoczki przesyłam :***** i obiecuje,że pójde jutro biegać..jesli deszcz nie będzie lał of korsss :wink:
no ja buzi Keiuni tesh zostawiam :********
ja biegałąm wczoraj w deszczu i teraz jestem chora...:(:P
kei kazał mi Was pozdrowić.................... i łucałować ;************ :wink: :wink:
o jacie ja postanowiłam sobie ze po egzaminie już naprawdę zacznę biegać, a więc od środy :lol:
oj jakie Wy kosianiutkie jestescie ;] pamietalyscie o mnie :**********
wlasnie do Was wracam;]
Waze obecnie 58 kilo ale mikerzyc dokladnie mi sie nie chce.
dzisiaj ide biegac, pierwszy raz od siakiegos tygodnia ;] jush normalni4e sie nie moglam doczekac kiedy zaczne biegac bo zauwazylam ze jak nie cwicze to wiecej jem ;/
a w domku to mi sie nie chce cwiczyc bo mam malo miejsca ;/
jutro caly dzien bede jablka jadla a od wtorku 1000 kcal mniej wiecej i codziennie bede sobie ukladala taki plan co bedejadla w danym dniu :) tak jak robi to corcia :)
To chyba dobrze, że 58 kg, prawda ? :D . cieszę sie razem z Toba :D
Ja przed chwilą miałam ostatni posiłek dzisiaj, wyszło 1000 kcal, zaraz idę poćwiczyć z godzinke , mam nadzieję, że dam radę :D. Jak dziś wieczorem nie będę ważyć mniej to chyba normalnie poszukam żyletki.... :(
<jupi> kei wróciła ... <jupi>
cieszymy sie razem z Tobą z 58 :wink:
a tymczasem mykam się uczyć:*
Ciężkie to życie osoby która walczy z wagą.... No ale cóż znalazłam promyk nadziei, żeby się czymś zająć. Mianowicie program idol, zwykle nie oglądam takich głupot, ale oglądnęłam w sobotę i przyrzekam oglądać każdy odcinek. Tam jest taki chłopak, istne ciacho i jak śpiewa... Nazywa się chyba Sławek Uniatowski, czy jakoś tak. Mówię wam jeszcze nigdy nie podobał mi się tak jakiś gość z telewizji. Mam sposób na głód - włączyć idola i już o niczym nie myśleć...
heheh no tak wikingos ;] trzeba sobie siakos radzic ;]
ja mam nowy cel 55 kg do wakacji ;]
moj planik na jutro
sniadanie
:arrow: jogurt z otrebami, herbata albo kawa z mlekiem bez cukru
w szkole
:arrow: jablko i woda mineralna niegazowana ;]
obiad
:arrow: 2 ziemniaki i wymysle jakas surowke albo salatke ;]
hmmm jakby kolacja, ale jeszcze nie kolacja ;d
:arrow: jajko na twardo, zielona herbata
kolacja
:arrow: jakis owocek i zielona herbatka, tym owockiem najprawdopodobniej jablko bedzie albowiem u mnie jest ich pod dostatkiem ;]
nio a o 20 bieganko ;]
moja kolacja czyli to jablko bedzie po bieganiu ;d
Kei a co robisz jak pada, a;bo jak jest zimno? Też biegasz? Bo ja nie wiem co robić- od jutra zamierzam zacząć biegać a tu leje jak z cebra i jest zimno! Chyba jutro pojeżdże na rowerku!