Wersja do druku
Mam na imię Karolina ;) Mieszkam w Bełchatowie - ale w rejestracji nie znalazłam swojej miejscowości :( choc ma prawie 70000 mieszkancow, ale to sie wytnie 8) od dzisiaj zaczęłam stosować dietę 1000kcal :) dzisiejszy bilans to 876kcal i jazda na rowerku treningowym. Nie wiem, cóż mogę jeszcze dodać, macie może jakieś light przepisy na dobre, zdrowe obiadki do 450kcal ??? Od poniedziałku będe chodzic na fitness, siłownię i basen. Pozdrawiam serdecznie wszystkich bywalców forum :)
Witamy w gronie odchudzających się :D. Powodzenia :D. Ile masz wzrostu i ile ważysz ?
180cm i 88kg zywej wagi ;) dziekuje za przyjecie :)
witam, no i życzę powodzenia w dietkowaniu :)
Takim zdrowym, smacznym i lekkim obiadkiem jest np. mieszanka warzywna z ryżem (o ilości i rodzaju - a tym samym kaloryczności, zdecyduj sama wedle potrzeb i uznania, ale ogólnie i tak będzie raczej niskokalorycznie - chyba że do tej mieszanki dolejesz tłuszczu, itd..)
Jeszcze np. gotowana pierś z kurczaka (niewielka), do tego tego np. gotowany brokuł czy brukselka (albo inne warzywka). Ewentualnie mały ziemniak (również gotowany)..
Więcej pomysłów w tej chwili nie mam, jak coś to poszukaj na różnych stronkach, tam jest tego na pewno sporo..
Oj to j tez serdecznie witam :D
dziekuje wam serdecznie, nawet nie wiecie jakie to jest dla mnie mile ;) dzisiaj uda mi sie zjesc pol udka gotowanego, 3 ziemniaki i dwa ogory kiszone, lacznie wyjdzie 439kcal :), a w sumie jak sobie wszystko zaplanowałam to bedzie lacznie 837kcal + jazda na rowerku treningowym 45 min :) wiec sie jeszcze spali ;) po wysilku postanowilam zjesc jablko, zeby dostarczylo mi troche cukru ;) a na mile zakonczenie dnia mandarynka na szybsza przemiane materii ;) dziekuje ze jestescie :)
to co na wczoraj sobie zaplanowalam, to sumiennie wykonalam ;) i wcale nie czuje sie taka glodna ;) pozdrawiam
witam na forum :D
Tutaj na pewno schudniesz, super,że pierwszy dzień przeszedł tak pomyślnie, to ważne żeby się nie zniechęcic na starcie :) Trzymam kciuki żeby następne dni były równie pomyślne :) i żeby kilogramów szybko ubywało :lol:
Ja od jutra zaczynam kolejny etap ścisłego dietkowania :( do końca miesiąca postanowiłam stracić 3 kg :!: mam nadzieję,że przy diecie i ćwiczeniom uda mi się to osiągnąć.jeśli chcesz mogę cię informować o moich dokonaniach
To tyle na razie Pozdrawiam :lol:
jasne, ze chce ;) bedzie mi milo :) pozdrawiam a wlasnie mam pytanie dotyczace emblematow, moze znacie jakies fajne z nimi stronki ??? bo ja szukam i szukam i znalezc nie moge ;(
http://www.interia.pl/i/malyszbad_1c...ysz_617426.jpg chcialam to zdiecie wstawic i niccc :(
anetta to nie ty powinnas sie dla bridget spowiadac ale ona nam :wink: hehehe :D tak tak kochana bridget bierzemy cie w obroty :wink:
mam nadzieję,że moja spowiedź również zmobilizuje Bridget :lol:
o ile będzie się z czego spowiadać :cry:
liczę również na jej wyznania co do utraty kilosków :wink:
Bridget to na zdjeciu to ty?
tak to ja ;) ale sprzed 3 lat :)
heh dziewczyny, dzisiaj ide na aerobik ;) jest cudnie na razie po obiedzie wyszlam na 651 kcal, z kolacja wyjdzie 814 (niestety bede musiala zjesc o 19:00 ale na szczescie do szkoly mam na 8:55 wiec 12 godzin nie bede jesc, wiec bedzie ok, wszystko sie strawi :) ponoc na godzinnym aerobiku traci sie 550 kcal wiec wyjde z wynikiem 264 kcal 8) coraz bardziej podoba mi sie odchudzanie :) nadal trwam w postanowieniu i nie jestem glodna :jupi: :) pozdrawiam ;)
tylko uważaj, żebyś nie miala napadu głodu, po tak długim okresie bez jedzenia.... ;)
nie no, ewentualny kryzys już chyba minal ;) bylam dzisiaj na aerobiku ;) looo Panie, po 20 minutach wysiadalam :P, taki fajny, sympatyczny facet je prowadzil, cwiczenia trwaly przez godzine i 5 min :) byla w tym chwilka relaksu, gosc zgasil swiatlo i tylko dwie lapmki byly zapalone, taki nastroj, ze ho ho, chyba wszyscy by zasneli, jakby nie oglosil nowych cwiczen :) ale nie to jest kwintesencja dzisiejszego dnia, wchodze dzisiaj na wage i nie wierze, 87 kg ;) superrrr ;) jutro mama kupuje mi ananasa (ktorego bede jadla chyba 5 dni) buzka paa do jutra - zamierzam sobie jutro zrobic salatke owocowa, moze lookalyscie na M jak milosc, tam takie pysznosci jedli mmmmm :) pozdrawiam serdecznie i dzieki za wsparcie, niedlugo moze uda mi sie looknac na wasze topiki, teraz nie mam czasu niestety, troche tez przerazaja mnie ilosci zapisanych stron :lol: jeszcze raz pozdrawiam papapa
Hm...Ja jeszcze W Życiu nie byłam na siłowni, aerobiku ani nic w tym stylu, biegam ćwicze czasem cosik z tv, tak to sobie zyje. Wydaje mi się ze mam obsesje, ale wszytsko wyleczalne :D na tle diet oczywiscie i licze kcal :D
hmmm po sniadaniu wyszlam z 263 kcal - ryba po grecku z kromka razowca ;) wiec mniammmm :) pozniej obiad tylko jogurt naturalny z platkami, bo wyjezdzam z mama w pewnej sprawie wiec nie bede jakichs cyrkow odstawiac z wiezona specjalnie dla mnie kasza gryczana :lol: A na kolacje salatka owocowa (lunch i podwieczorek - jablko i mandarynka) 8) pozdrawiam ciepluchno :)
Bridget zasługujesz na pochwałę, zaczynasz bardzo ładnie. Zycze powodzonka :)
dzieki ;)
jednak plany sie zmienily (wrocilam wczesniej ze szkoly) i na obiadek zjadlam 3 pierogi z kapusta, co dalo efekt 315kcal oraz oscypka owczego (ale liczby kcal nie moge znalezc :( niestety) - ale powiedzmy, ze 100kcal - no nie wiem naprawde - to jest taki najmniejszy oscypek ;) na podwieczorek planuje jogurt mandarynkowy 122kcal a pozniej jakas salatke owocowa 8) z ananaskiem :)
w sumie do tej pory liczac, ze oscypek moze miec 100kcal wyszlo mi 578, z powieczorkiem (czyli jogurtem) wyjdzie 800, no to zostalo mi 200kcal na owocki :) pozniej rowerek treningowy - 5km :) i 150 kcal bedzie spalone :)
pozdrawiam serdecznie
ooo jogurt mandarynkowy, nigdy się z takim nie spotkałam... wiesz może jaka firma, ile kosztuje itp??;)Cytat:
na podwieczorek planuje jogurt mandarynkowy
NO ja dołączam do pościku i życze ci powodzenia w dietce :wink:
dzieki dzieki :)
a co do jogurtu to jest Campina Fruttis - 4 kubeczki za 2,99zl (sa pakowane po dwa jourty ananasowe z melonem i dwa mandarynkowe) - tak bynajmniej jest na opakowaniu ;) bo mi rodzice cala paletke kupili w MAKRO :lol:
co do wczorajszego dnia, hmmm zrobilam pyszna salatke owocowa z prawdziwym ananasem (pierwszy raz kupilam ananasa jako owoc, a nie z puszki) i normalnie sie w ananasie zakochalam takim "zywym" oczywiscie :) w salatce znalazlo sie miedzy innymi, banany, kiwi, pomarancze, ananas i mialo byc jablko ale w zaduzym pospiechu o nim zapomnialam :oops: kapeczke czerwonego winka wypilam (mielismy w domku mala okazje) aaaaa i salatke polalam jourtem ananasowym - wszystkim ogromnie smakowalo ;) przez to ze cale popoludnie spedzilam z mama na zalatwianiu spraw w Zdunskiej Woli to niestety nie moglam pojezdzic na rowerku bo bylam zbytnio umordowana, zajelam sie sporzadzaniem (heh pewnie tez mi ubylo minimalnie pare kcal :lol: ) i jedzeniem salatki z rodzinka - ale dzisiaj ide na aerobik, a wlasciwie step 8) wiec wszystko z wczoraj mi sie spali ;) - mialam isc w piatek, ale jest dzien babci wiec z sis i kuzynkami jedziemy na cale popoludnie do babci (kupujemy jej dzisiaj rybke, zeby nie byla taka samotna :) )
dzisiaj mysle ze wyjde z wynikiem dokladnie 1000kcal ;) bo na kolacje zjem plaster ananasa z jogurtem ananasowym ;) a do tego step ;) troche sie wymecze, bo dopiero wczoraj odczulam zakwasy poniedzialkowego aerobiku, ale jaki mam wazny cel, przeciez trzeba schudnac na wakacje, zdrowo i wolno, ale schudnac i tego sie trzymam, niedlugo pojde nawet na basen - chyba :roll: pozdrawiam cieplo :)
no to trzyumam kciuki za diete i abys dotarla zdrowo do celu! :D
dzieki ;)
o 19:00 mam step :) bede probowala skupic sie na cwiczeniach - bo poczatki sa trudne dosc 8) taka prowadzaca poskacze sobie a zanim ja zalapie do konca kroki to loooo :P najgorzej to mi sie jest skupic jednoczesnie na rekach i nogach, jak musze wszystko polaczyc :) ale moze dzis bedzie lepiej ;) pozdrawiam
ja mam step w szkole jako czesc w-fu :D jedna godzina w-fu tygodniowo + 2 godziny mozna sobie wybrac (albo konie albo siatka, kosz, ping pong, areobik,fitness :) )
hehe
No to gratuluje silnej woli i utraty wagi Oby tak dalej :lol:
jeszcze co do jogurtow to mandarynkowy z tamtej firmy to moj najulubieńszy hehe :D:D
ja uwielbiam jogurty zimowe Onkena :) Mniammi :)
Ja tam za jogurtamni nie przepadam.Nie ma juz takich jak ja lubie.Kiedyś były takie danona bez kawałków owoców ale niestety juz ich nie produkuja a szkoda :(
no ja w sumie za duzo jogurtow jesc tez nie lubie a to dlatego ze przede wszystkim zajebiscie zapychają, jednym mozna sie nazrec jak nie wiem czym hehe ;) jeden caly jogurt ledwo mi wchodzi.. niby to moze i dobrze ale ja np. nie lubie byc taka opchana juz chyba wole byc troche gloda to takie faje uczucie 8) :wink:
Ja lubie miec pusty żołądek :wink: Niestety to żadkość chyba u mnmie :shock:
Jogurciki zdrowe, zdrowe, duzo bialka tluscu tez te zwykłe :P [jogobella 2,6g na 100g] Ale uważam ze troche za mało zapełniają żoładek :)
siemka wszystkim może zacznę od tego że ja podobnie jak BridgetJones1987 chcę schudnąć ok 18 kg no może mniej się zobaczy i na początku nie wiedziałam jak się do tego zabrac ale jak się później okazało nie jest to aż takie trudne:) w moim przypadku wystarczyło zaangażować w moje odchudzanie jakąś koleżanke bo wiecie we dwie zawsze raźniej zwłaszcza jak ona też ma coś do zrzucenia i tak od poniedziałku zaczynamy "nowe życie" mam nadzieje, że będzie dobrze i tym razem mi(nam) się uda!!! p.s 3mam kciuki za Was wszystkie i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie w swoje skromne progi:)