Wersja do druku
ja nie piję, nie palę, nie ćpam a uzalezniona jestem tylko od jednego człowieka ;)
Fast foody jeśli już jestem w galerce; mcdonald ;)
Chipsy czasem tam podwędzę jednego koleżance.... ale rzadko. Też mi zbrzydły.
Bosh, jak ja dawno popcornu nie jadłam.... byłam w kinie, i nic... zero.. ani coli...
ale za to jakie to kaloryczne jest :o 610 - mały popcorn...
Bożeee dziękuję że stworzyłeś coś takiego jak diety...
To chyba ludzie wymyślili :wink: A niektóre diety nie są takie dobre... Najlepiej jeść zdrowo i żadnymi dietami się nie bawic :wink:
Na widok/zapach dymu tytoniowego mnie aż odrzuca.. słodyczy nie jem również, po prostu odzwyczaiłam się i zwyczajnie mi nie smakują, napoje gazowane kojarzą mi się z nieskończoną ilością "E".. Chipsy kiedyś potrafiłam jeść tonami (szczególnie cebulowe Biedronki) - teraz jakoś niezbyt mnie przekonuje ich wygląd i zapach, a jak sobie jeszcze pomyślę o procesie ich wyrabiania, ilości soli itp.. stwierdzam dziękuję, to nie dla mnie..
Z fast-foodow to jedynie frytki co tydzień na niedzielny obiad (nie jem ich z chęci, tylko z musu - po prostu w niektórych domach musi być rosół, u mnie frytki i nie ma niestety wyjątków), pizzę bardzo rzadko - raczej biorę chleb z odrobiną żółtego sera i np. papryki i pory, podgrzewam w mikrofalówce i jem w formie grzanek.
Shepiska - popcorn robiony bez tłuszczu ma 150kcal na 100g (przynajmniej tak widziałam w tabelkach) :) także on nie jest już taki kaloryczny..
Jagcia w sumie racja, chociaż niektóre dietkowe przepisy są całkiem ciekawe (oczywiście nie mówię tu np. o takiej zupie kapuścianej :wink: )
ifa, no ja tez mam takie skojarzenie do napoi E, E, E i jakies cyferki normalnie odrzuca ;)
Co do tytoniu ach nie przepadam...
A wiecie co zauwazyłam [wszytscy sie z tego smieja] ze chrupki serowe smierdza ****, a bekonowe ciota [okresem]...
Oj, mk, chyba dołączę do grona "wszystkich" :lol:
Skoro bardziej pasuje tutaj, to go tu cytuję :DCytat:
Zamieszczone przez jagcia
Brązowy ryż....ta firma to chyba KUPIEC wiem ze ma fajne opakowania, wiem ze z tej firmy sa najlepsze ryże, kasze itd itd no i ryz dziki....
Co do muesli to ja nie kupuje tych za 6złotych bo mi zal kasy a ja jem je na pół z chomikiem, kupuje te z biedronki i mam to w 4 literach :D
popieram cie m-k i tez tak robie !!! po co wydawac 6zl na to co i tak ci sie w bioderkach odlozy!!!!!! :):):)
Lady nei koniecznie :P Ale cena za jakies musli jest przerażająca czy tak czy tak :D
ja chce juz wiosne ze swierzymi warzywkami :(
No ja tez juz chcem wiosne!!!nie lubie zimy i mrozow!brrrrryyy :evil: