Miałyśmy tu pisać, żeby nie wypchnęło tego tematu gdzieś dalej... Dużo ostatnio powstało nowych wątków, prawda? Niektórzy piszą tylko po to, żeby pisać... Wogóle nie na temat i bez sensu
Wersja do druku
Miałyśmy tu pisać, żeby nie wypchnęło tego tematu gdzieś dalej... Dużo ostatnio powstało nowych wątków, prawda? Niektórzy piszą tylko po to, żeby pisać... Wogóle nie na temat i bez sensu
A ja z kolei odkurzyłam jeden stary topik, moze odkurze następne...
Znalazłam dwa fajne artykuły w sieci i nie wiem, co zrobić:
1. dać oba do osobnych topików(może powstać bałagan na forum)?
2.założyć topik przeznaczony do wstawiania i ewentualnie komentowania artykułów(sprawdzałam, czy już coś takiego jest, ale nei znalazłam)?
3.umieścić linki na jakiś czas w swoim podpisie?
4.wkleić linki do jednego z istniejących topików?
Wybieram numer 2 :lol:
Zdecydujcie same, mi tam wogole zmiany nei potrzebne :P
zgadzam się z biszkopcikiem, 2 chyba byłaby najlepsza ;)
No ja nie wiem ...Może głosujemy, ja sie do wiekszosci przyłącze, niech będzie :D
ja zgadzam sie z shepiska i biszkopcikiem :lol: opcja 2 :wink:
Ja też kierowałabym sie do opcji 2... Zobaczymy jeszcze, jakie zdanie mają inne dziewczyny.
Póki co, choróbsko złapało mnie, i to porządnie... Zapalenie gardła :?
Tak więc, kochane Grubaski, lecę się kurować, mogę troszkę mniej stukać na forum, ale przynajmniej sobie ode mnie odpoczniecie :wink:
Mi w sumie jest obojętnie, ale jeżeli miałąbym się do jakiejś odpowiedzi zdecydować, to popieram 2, tak jak poprzedniczki :)
Buu... Jagcia nie choruj! Jesteś tutaj nam potrzebna. Choróbsko teraz niestety wszystkich łapie. Jakaś epidemia jest we włoszech i podobno do nas wędruje. Pamiętaj, że jak jesteś chora to musisz dostarczać organizmowi wiele witamin i niezbędnych składników, więc rygorystyczna dieta nie wskazana. Nie mówię, że masz się opychać, ale możesz jeść normalnie :D
Ja zawsze jem dużo, ale dużo owoców, warzyw... Teraz też. Niestety, w celu uśmierzenia sobie bólu gardła jem ZOZOLe, których normalnie nie kupuję... No i trochę wiecej jogurtw, bo mama twierdzi, ze są dobre do antybiotyku.
Ale mam nadzieję, ze nie przytyję :shock:
Jak będziesz uważać na to ile jesz to napewno nie przytyjesz. Mi na gardło bardzo pomagają cukierki witaC. Truskawkowe są przepyszne. Z jogurtami mama ma rację. Ja jeszcze słyszałam, że jak się łyka leki to trzeba jeść kisielki owocowe bo to taka bariera ochronna dla żołądka. zdrowiej :* pa
Oj biedna jagcia, to szaliczek i do łóżeczka (smiejcie sie mój wujek chodził w szaliku po damu jak miał zapalenie) LEcz sie ładnie, jedz jogurciki, a przytyc nie przytyjesz, kupuj te z małą iloscia tłuszczu :) np. zott 1% jogobella light :P
Ja sobie sama nei kupuję, bo siedzę w domciu. Mama kupuje te firmy Bakoma, żadne light, tylko zwykłe...
Nie chodze w szaliczku, ale mam golf i jest mi cieplutko :D
Bardzo dzikuję za troskę. Nie przesyłam buziaków, żeby nie zarazić :lol:
hihi :P Za to my całujemy :*
możesz puścić buziaczka..może nie zarazisz :lol: :D :D
No całuemy mocno :*:*:* Zdrowiej szybko, no i dobrze ze chozisz w golfie jedna mądra! Bo ja to sama sie prosze o chorobe, chodze w krótkich bluzkach nie nosze golfów, a jak narazie miałam uknuta choroba tzw. nie chciało mi sie isc poprosiłam mamae i 2 dni byłam "chora"
no, juz jestem :!: :!:
dziekuje wam bardzo ze nie zapomnialyscie o mnie i o topiku.
w anglii bylo super, niestety raz zdarzylo mi sie wyladowac w kibelku, ale tylko raz na caly tydzien :!: :!:
ostatnio jem strasznie duzo slodyczy, ale dzis mam mocne postanowienie...
w anglii jedzenie okropne, tosty + kolacje o godz 20 (np pizza, frytki, spaghetti), wiec z diety nici. na szczescie duzo zwiedzalismy, chodzilismy. waga wczoraj wskazywala 57,5 kg.
a wiecie co :?: :?: dostalam sie do kolejnego etapu olimpiady, wiec narazie rzadko moge zagladac. trzymajcie kciuki w sobote :!: :!:
chyba udaje mi sie pokonac ta wstretna bulimie, bo nawet jak jem duzo to juz nie wychodze za smietnik zeby zwymiotowac. chlopakowi nie powioedzialam, bo troche sie boje.
pozdrowionka i piszcie :!: :!: postaram sie zagladnac w przerwach miedzy uczeniem sie :!: :!: papa
ja tez cie caluje:************** i wracaj szybko do zdrowia :!: :!:
Ty nasza madroscio ciesze sie ze juz mnie zygasz i ze dostałas sie do nastpenego etapu dla mnei to by było nie mozliwegooo :P
łoł zazdroszcze olimpiady :D :*
A jakiej olimpiady? Jakiej??? Jakiej??? Ja tesh kcem wiedzieć!!! :D
To ty nie nabierzaco, dziewczyna szlła na olimpiade ale nie sportowa :D
No właśnie staram się nadrobić zaległości :D Więc jakiej olimpiadzie co? Nio jakiej??
1. Olimpiada z polskiego.
2. Dlaczego tu tak pusto? MAHCOK, co z Tobą?
No własnie sprawiłas ze zapomniałam o tym topicu :lol: :cry:
plizprzepraszam, przepraszam...
juz jestem.
nie przeszlismy dalej w tej olimpiadzie. wiecie co, ogolnie nic do kielc nie mam ale to troche chamstwo... bylo nas 11 osob przeszlo 7 osob i zadna z radomia (bylo 3 osoby z r-m lacznie ze mna), za to wszystkie z kielc przeszly... i z sandomierza i ostrowca... troche slabo, ale juz mi przeszlo.
wiec wlasciwie caly czas sie uczylam do tej olimpiady i dlatego mnie nie bylo. niestety nie udalo mi sie nie rzygac robilam to czesto prawie codziennie. na szczescie teaz jest juz jakos lepiej nie rzygam od ok 4 dni mam nadzieje ze to troche wiekszy sukces :)
a co u was :?: przepraszam ze zaniedbalam, juz nie bede...
m-k nie zapominaj o topiku :!: :!: dziekuje ze pamietalyscie przez caly czas mojej nieobecnosci i ze nie zostalam zepchnieta na druga strone :!:
pozdrowionka do uslyszenia
papa
p.s. powiedzcie kasipelasi (jak ja gdzies spotkacie na forum) ze zapraszam goraco do mojego temaciku :!: :!: papa buziaki:***
dobra powiemy, a na olimpiadzie moze za rok pojdzie ci lepiej?:D
Możesz wysłać do niej prywatna wiadomość.
Cieszę się, że znów piszesz na forum. Olimpiada się nie przejmuj, uda Ci się następnym razem, a już to, że w ogóle przeszłaś, jest ogromnym sukcesem :D
Aż 4 dni bez wymiotowania? Brawo!
buuuuuuuuuuuziiiii :*
Własnie, wyslij jej prywatna, bo ja pewnie zapomne :P
do kitu dzis, prawie same slodycze... plus oczywiscie posilki. nawet nie mialam jak zwymiotowac. nie mam pojecia jak sie wziac za ta diete. dzis na rowerku dluzej - musze spalic wiecej kalorii, wiec juz mnie nie ma.. papa :************ aaa i z chlopakiem nie za dobrze :(
MAhcok, kochana z dieta to spokojnie jak jest ci trudno staraj sie jesc codziennie mniej słodyczy az wkoncu dziennie bedziesz jesc tylko 3 kostki gorzkiej...taki "odwyk"
idzie mi coraz lepiej:))))))))))
oj wpakowałaś się w straszną chorobę ,wiem coś o tym choć nie miałam bulimi tylko początki anoreksji (choć teraz tego oczywiście nie widać) ale nie załamuj się najważniejsza to pomoc specjalisty i to, że nie jest z tobą tak źle gdyż wiesz w jakiej jesteś sytuacji- mnie musieli siłą zaciągać do lekarzy i karmić , a więc 3maj się cieplutko:D
brawurka, my tu pilnujemy MAHCOKa i mam nadzieje ze ona w takim stanie nie bedzie :):D
dzis nie bylo tak rozowo-zjadlam za duzo, ale potanczylam i pocwiczylam, czuje sie pusta w zoladku, wiec moze nie bedzie tak tragicznie :? oj brawurko, ja do lekarza zadnego nie pojde bo wlasciwie co mu powiem :?: ze chce sie odchudzac i z tego ta bulimia :?: a on mi powie- wzrost 168 cm, waga 57-58 kg, masz bmi w normie, wiec nie musisz sie odchudzac... ale to ja widze wystajacy brzuch i "masywne" uda, a nie on (swoja droga niektore ciuchy naprawde minimalizuja mankamenty figury).
dziewczyny, polecam zmiane herbaty czerwonej na zielona, szczegolnie dla tych, ktore juz troche schudly. w moim przypadku okazala sie lepsza, moze i wam pomoze :?: papa trzymajcie sie, no i pilnujcie mnie :) dzieki m-k
W sumei MAHCOK masz racje lekarz by tak powiedział aha no i jakis lek za 30 zlotych i nara :?
nie martw sie spalolas to co za duzo zjadłas nie ma obawy :*
MAHCOK, brawo!
Myślę, że dobry lekarz zachowałby się inaczej... Ale takiego trudno znaleźć...
Piszę, bo znów topik spadł na druga stronę... Dlaczego tu tak pusto? MAHCOK, co z Tobą?
uczy sie dziewczyna pilna jest :D