Lubiana, my cie tu lubimy nie załamuj sie bo to niezdrowo dla urody, ja bym uważała mogą ci zmarszczki wyjsc, bo z tym to nigdy nie wiadomo....
Wersja do druku
Lubiana, my cie tu lubimy nie załamuj sie bo to niezdrowo dla urody, ja bym uważała mogą ci zmarszczki wyjsc, bo z tym to nigdy nie wiadomo....
ja mialam wczoraj zalamke... ale juz od dzis sotro dietkuje :twisted:
Bo wogóle wszystko sie wali. Już nie mam sily
Kiedy tak patrze na siebie to chce mi sie rzygać. POMOCY BO ZARAZ RZUCE SIE NA ŻARCIE. Mam juz siebie dośyć a szcególnie swojego brzuchola. RATUNKU :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Ja miałam ostatnio ładną załamkę, pokłóciłam się z kim tylko mogłam, choc zwykle konfliktowa nie jestem. Jak to zwykle w takich chwilach kiedy nie mam do kogo geby otworzyć zapycham ją czyms innym :(
Ja staram się radzić sobie ze złym humorem przez ćwiczenia, anie jdzenie. Ruch naprawdę pomaga, a po zjedzeniu czegoś jeszze brdziej się dołuję. Często nawet specjalnie unikam jedzenia, gdy jestem wkurzona lub smutna - bo wiem, że mogłabym przesadzić.
Od jutra biore się za siebie i wierze że będzie OK. MUSI BYĆ!!!!
a wiesz co ja jestem po ponad tygodniu i jest ok..:) nie wiem,na kazdego moze co inngeo dziala:) ale faktem jest to co powiedzialas-wyglad nie jest najwazniejszy! najwazniejszy jest pozytywny stosunek do zycia i usmiech! to naprawde wszystko!usmiech moze zdzialac cuda! a ja smieje sie caly czas nawet gdy placze nie wiem jakos juz tak jestem zbudowana:P a odchudzam sie dla wlasnej satysfakcji,by byc pewna siebie..wiesz ze usmiech tez sprawia ze w oczach innych jestes pewniejsza? nikt by nie przypuscil jakie kompleksy sie we mnie kryja ,tylko moja najlepsza przyjaciolka wie..uhh dlatego sie odchudzam jestem tu i Wam dzieuje bo dajeci emi sile! ale namotalam:P przepraszam i przesyłam buziaki:*:*:*
Nie byłam w szkole bo jestem chora. Ale jeden dobry tej choroby plus:
nie jestem głodna :lol:
Co tu tak pusto? :cry: