nio tio cio nam tutaj ściemniasz,ze nie ćwiczysz ... basen to świetnie ćwiczonko :wink:Cytat:
Zamieszczone przez pieseczek14
Wersja do druku
nio tio cio nam tutaj ściemniasz,ze nie ćwiczysz ... basen to świetnie ćwiczonko :wink:Cytat:
Zamieszczone przez pieseczek14
Uwielbiam basen :D
ja nie umiem pływac <lol2>
Ja tez uwielbiam basen i sobie pływać :) Ale wiecie co moja dieta coś mnie ostatnio nie zadawala...już nie mieszcze sie w 1000kcal ale chyba w 2000kcal :( I jakoś sie nie umie zregenerować żeby zjeść mniej :( Co ja mam robić :( ?
niekiedy mam podobnie .. ja chcialabym miec blizej domu przed blokiem basen :P
a tam ja mam od 10-30 min do basenu :D
pieseczek ... moge Ci powiedzieć jkak ja staram się robić ... rozłóż sobie dokładie kalorie na 5 posiłków ..ułoż plan ...to naparwde pomaga :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Trzeb ajeszcze umiec jak core jesc według planu :lol:
oj cicho emkuś .. bez ironii proszę.... :evil: :twisted: :twisted: :D
zaczepiscie... tesh jestem na tej diecie ale czeto mam costakiego jak dni zalamania.. :/ a w takie dni opycham sie jak nie wiem co... mam poporstu jakies takienapady czasem... to raz na dwa tygodnie...ale wtedy wracaja mi dwa kilo... jestem na diecie dwa miesiace i schudlam 6 kilo... w zasadzie to jestm na niej od stycznia... ale mialam miesiac przerwy i kilka napadow...liczac do tego wczorajszy..:D ale juz coras lepiej daj sobie rade... jestem tylko niezadowolona z tego ze w biuscie tesh mi spadlo :( chcialam byc plaska ale nie tej do konca... chodizlo mi glownie o brzuch... :D co ja mam robic ratujcie!!!! :!: :!: