-
początek ...
Witam was :D Założyłam sobie konto, żeby nie być samotna w tych trudnych chwilach :D A wy dobrze będziecie to rozumieć, bo większość z was to przeszła/przechodzi/będzie przechodzić! Miałam dużo podejść, ale zawsze znalazło się jakieś "ale" :? Jak nie święta to jakieś urodziny, a czas leciał... Ale teraz już zostało nie dużo do wakacji to muszę być konsekwentna :D :D Bynajmniej się postaram ;) Od przedwczoraj jestem na diecie. Kolega mi ją dał (on ją miał od kolesia, który pracuje w fitness klubie). Tylko, że to jest za dużo dla mnie. 6 posiłków dziennie z czego pierwsze 2 mają po 500kcal, a reszta 450, 450, 400, 350 :? Dlatego postanowiłam przejść na diete 1000kcal :D :D Jeść małe posiłki co ok 3 godziny, żeby ostatni posiłek wypadał przed 19. Sama zdrowa żywność... nic tłustego i kalorycznego :o :o Dopiero 2 dni, a już mam ochote na coś słodkiego :? Wczoraj u mnie w rodzinie były urodziny, ale byłam twarda i nie zjadłam NIC słodkiego!!! Trzymałam się swojej dietki :) To już dla mnie coś :) Podchodze do tego tak, że przecież nie muszę tego zjeść, bo kiedyś i tak to jeszcze wszamam. A do wakacji malutko czasu... No i oczywiście też ćwiczę :D O 6:00 rano biegam, bo wtedy jest lepsze spalanie. Później w domku już robię brzuszki, itp. :) I wieczorkiem wskakuje na orbitreka :D Ok. 40 minutek :wink: Muszę jakoś przetrwać to i się nie poddać! Jak burczy mi w brzuchu to piję wode niegazowaną i jakoś przechodzi :) Postanowiłam się odchudzać, bo już mam dośc dogryzania :? I to na dodatek z najbliższego otoczenia ludzie mi to mówią... Wczoraj do szkoły wzięłam sobie twaróg i jogurt z płatkami to cała klasa się smiała :? Ale ten się śmieje, kto się śmieje ostatni :D Bo mam zamiar im pokazać, że dam rade :) Dzisiaj rano zrobiłam sobie twaró ze śmietaną i zjadłam tylko kilka łyżek. Nie dałabym rady więcej tego zjeść :? No i oczywiście marchewkę :) Uwielbiam marchewki i to jest plus! Bo na dodatek poprawiają kolorek skóry :) Czekam teraz jeszcze pół godziny i kolejny posiłek... Będzie to chleb razowy z szyneczką no i może marchewka do tego :D Chce mi się już jeść, tyle dobrych rzeczy w kuchni jest (np. dżem, Nutella, ciasta) ale będe stanowcza :D Dzisiaj idę na lody, bo koleżanka ma urodziny, to nas zaprosila, ale zamówię sobie chyba tylko koktajl, a nie lody. W końcu dieta to dieta :D Dobra to narazie na tyle :wink: Życzę Wam powodzenia! Będziemy szczupłe :D
-
Polecam ci moją dietkę. Jest tak skomponowana żeby nie czuć głodu, ani ochoty na słodycze i o dziwo to prawda! Bo ja kiedyś nie mogłam pół dnia przeżyć bez słodkiego, a teraz już minęło 8 dni, a mnie w ogóle nie ciągnie! Opisałam ją w moim poście Problem tkwi w główce, a jeśli ci nie będzie pasować to trzymaj się1000, to też dobra dieta.
-
Jezeli podchodzisz do odchudzania jak do męczarni i katorgi, to lepiej nawet nie zaczynaj jej. Bo to jest zmiana nawyków zywieniowych na całe zycie a nie na czas diety. Jakby było inaczej to bysmy nie miały nadwagi, prawda? :wink:
Tysiaka nie polecam. Ja propanguje pow. 1200 kcal :)
A pozatym lody nie mają duzo kcal... Takie gałki mają np. 50-60 kcal jedna a big milk 100 kcal :wink:
-
Zamierzam schudnąć kilka kilo, a później oczywiście nie obżerać się tylko jeść to na co mam ochote w małych ilościach. Przez całe życie bym nie wytrzymała diety :D
-
W zasadzie to ja też propaguje 1200, na niższych człowiek bywa osłabiony, zwłaszcza gdy jest młody
-
Rownie polecam dietke ponad 1200kcal:) ja ja stosuje i juz udało mi sie troszke schudnac=] a pozatym duzo duzo ruchu:) powodzenia, booziaczki:*
-
Kolega dał mi taką diete co na śniadanie trzeba było jeść 500kcal to podziękowałam, bo to za dużo jak dla mnie!!! Tak na dzień wychodzi chyba, że gdzieś tyle jem (1200kcal) chociaż nie wiem. Słyszałam, że jedząc mniej to później wraca efekt jo-jo. Teraz staram sie jeść rzeczy nie tuczące i zdrowe, czyli warzywa, nabiał, owoce, itp. A nie naprychać się słodyczami :) W sumie nie jest złe uczucie głodu. Chyba lepsze niż być napchaną. Dzisiaj to wlałam w siebie tyle wody, że nie wyrabiam do ubikacji :D Macie fajne te wykresy dziewczyny :) Muszę sobie zrobić taki :wink: Widze, że dużo z was schudło kilka, a nawet kilkanaście kilogramów i to mnie podnosi na duchu, że jak ktośchce to może :)
-
A podasz nam może jakieś dane np waga wzrost :?:
BO chyba nie podałaś :?
Ja na tysiaczku nawet mnie czasem jadałm schudła 6 kiloskóF i jak narzie nie wróciło mi nic ... :?
A uczucie głodu polubiłam wręcz i jak go nie czuję to mi źle :P
A już i wkrótce odchudzanie nie będzie dla Ciebie katorgą :wink:
-
Hej :*
Ja się zgadazm z Nanami... nie powinnaś podchodzić do diety z takim nastawieniem... A co do diety to ja uważam tak samo jak wszystkie dziewczyny... 1200 kcal :) Ja sama jestem na 1000 kcal ale ja jestem przyzwyczajona mało jeść, wiec głodu nie czuję, a jeśli już to rzadko :* booźka życzę powodzenia
-
powiem wam ze dzowne jestescie nmiektore ehh :P bvop co a moze na sniadanie to iel wy chcecie jesc? ~jak ulozona jest dieta przez instruktorow fitness lub przez kogos kto sie zna to trza sie sluchac i tule! ja jem 400 na sniadanie i jest dobrze :) jestesmy nastolotkami nie wychudzav sie za bardzi tylko cwiczyc! (slowa Milak :P )
-
wymiary musze podac tylko najpierw sie zmierze i pozniej napisze :) bylam teraz u ojca i cwiczylam moja silna wole bo mieli gosci i wiecie ciasta slodycze i tyyyyle dobrych rzeczy tam bylo ale sie powstrzymalam i ograniczylam tylko do salatki :wink: mama mowi ze juz tak na oko pol kilosa zrzucilam :lol: zaraz lece pocwiczyc bo cos za malo dzisiaj mialam ruchu :roll:
-
No wiec tak... Dzisiaj nienajgorzej :wink:
Sniadanko: pol jogurtu brzoskwiniowego = 70kcal
Sniadanie II: mleko z platkami = 300kcal
Obiad: 3 kawalki salaty + polowa papryki = 100kcal
Po obiedzie: ryz z kostka Knor = ok. 200kcal
Kolacja: pomarancza + pianka z Danona = 180 kcal
:shock: :shock: Musze cos dobrac na kolacje bo jak narazie wychodzi ok. 850 kcal na dzien :?
Jeszcze 3 godzinki bylam na rowerze :wink: ide zaraz pocwiczyc dalej :)
Ok laski trzymajcie sie :)
-
dziewczyny wiecie moze ile kcal ma krokiet? :D Prosze o odp :!: :!:
-
Hm ale ja znam rózne nazwy potraw, które noszą miano krokietów:
kotlety mielone - (szt. 120g) 240 Kcal
nalesnik z miesem - (średnio 100g) 362 Kcal
-
Hello laseczki:*
Ja też jestem na diecie 1000kcal :P Od wczoraj. Obecnie zjadłam już 925 i raczej już nic nie bedę dzisiaj jeść ale dość dużo ćwiczyłam dzisiaj. Podziwiam cie karolcia za wziecie czegoś takiego do szkoły... ehh ja jestem chyba uzależniona od słodyczy:( Zawsze w szkolnym sklepiku mam ochote cos kupić ... tylko że tam nie ma nic zdrowego i dietetycznego!! Buuu a ile kalori ma surowa marchewka ?? Bo też lubię :)
A i mam jeszcze pytanko, jakie ćwiczenia robicie? I czy krecenie na hula hopie coś daje ??
Pozdrawiam was cieplutko :*
P.S. Pomyślcie że teraz się męczymy ale już niedługo bedziemy mogły pokazać się na plazy w ślicznym bikini. Marzenieeee ehh :):)
-
u mnie ostatnio z dieta niezadobrze! Dzisiaj mialam takiego lenia ze prawie nie cwiczylam :? Ale juz od 15 nic nie jadlam i jakos to bedzie a jutro sie nadrobi :wink: Ja krece hula-hopem ok godzine i juz mnie plecy bola i boki :P A jak krecicie hula-hopem to najlepiej rece skrzyzujcie bo tak nie bola :wink: Hmm marchewka ma ok 40kcal wiec duzo to nie jest :) Dalej w szkole maja jakies glupie uwagi ale wale to bo sami nie wygladaja najlepiej a sie innych czepiaja! Ja jeszcze robie brzuszki normalne i skrecane czy jakos tak :D Tylko ze mam laweczke do tego i nie robie do konca tylko do polowy bo to ponoc lepsze efekty daje :wink:
-
u mnie ostatnio z dieta niezadobrze! Dzisiaj mialam takiego lenia ze prawie nie cwiczylam :? Ale juz od 15 nic nie jadlam i jakos to bedzie a jutro sie nadrobi :wink: Ja krece hula-hopem ok godzine i juz mnie plecy bola i boki :P A jak krecicie hula-hopem to najlepiej rece skrzyzujcie bo tak nie bola :wink: Hmm marchewka ma ok 40kcal wiec duzo to nie jest :) Dalej w szkole maja jakies glupie uwagi ale wale to bo sami nie wygladaja najlepiej a sie innych czepiaja! Ja jeszcze robie brzuszki normalne i skrecane czy jakos tak :D Tylko ze mam laweczke do tego i nie robie do konca tylko do polowy bo to ponoc lepsze efekty daje :wink:
-
Kochanie przepraszam ale mam totalnie beznadziejnego doła i zaraz zjem ciastka ktore sa na dole:(:(
mam dosc mojej glupiej i wrednej przyjaciolki nienawidze wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink: