Mój dziennik.

Witam!
Przed napisaniem pierwszego posta przejrzalam inne tematy i w większości przypadków chcecie schudnąć ok. 5 kg,a wasza waga i tak jest ok. Przede mną niestety (a może i stety,skoro się na to zdecydowałam) droga dłuższa.

Dzisiaj: waga:74 kg wzrost: 161 cm.

wymiary: 97/76/106.


Chciałabym schudnąć do 9 czerwca do 65 kg. Oczywiście, jeśli nie uda się zrzucić aż tyle - będę szczęśliwa z każdego kilograma :) Docelowa waga to 55 kg,ale to jeszcze duzo czasu minie...:)

Nie odchudzam się dla chłopaka,czy dla innych. robię to dla siebie. nie jestem zakompleksiona,dobrze się ze sobą czuję,lubię siebie. Ale myśle o przyszłości i o tym co chciałabym kiedyś robić,a do tego świetny wygląd jest niezbędny.... Nie odchudzam się na moment - chciałabym schudnąć na stałe i przede wsyzstkim zmienić swój styl odżywiania. Duzo się ruszam,3 razy w tygodniu mam taniec,żyję w sumie w biegu... problemem jest nieregularne odżywianie się. to też mam nadzieję uda mi się zmienić.

A od dziś - dieta 1000 kcal i ćwiczenia.


Pozdrawiam serdecznie

M.

wszystkie jestesmy z toba i zyczymy powodzenia :D

czymamy kciuki :) :wink:

nei mam dizsiaj prawie wcale apetytu. mam dzisiaj za to paskudny humor. jeśli zaraz nie wyjdę z domu,to zwariuję.....




ech.

Bedziemy Ciebie wspierac!
Trzymam kciuki! Dasz sobie rade!

Ojejciu, < jesli mozna wiedzic> a dlaczemu masz zly humorek?

Marykay... trzyma m kciuki :)
Booziak :*:*:*

Hej Marykay! Witamy i tzrymamy kciuki :D. Napewno co sie uda schudnac, musisz w to uwierzyc :). Pozdrawiam

Marykay=*
Piękna motywacja :wink:

Trzymam kciuki:)
Boozka:*

merykay 3mam kciuki i jestem z Toba!! Również przeszłam na diete 100kcal i...chyba robie to dla siebie :D mam nadzieje ze nam sie uda :) hmmm dzisiaj byłam na plaży i sie spaliłam ze wygladam jeszcze gorzej ale czuje sie wspaniale 8) jestem pełna optymizmu i zycze Ci zebys tez była:*:*

Oczywiście chodziło mi o 1000 kcal a nie o 00 :wink: ech... dziwczyny ratujcie :!: :!: :!: :!: mam straszny humor- nie dość ze jestem cała czerwona po wczorajszej plazy to jeszcze byłam u fryzjera zeby coś dla siebie zrobić :!: :!: i co :?: :!: zamiast jak ponentna długowłosa blondynka (tak wygladałam oprócz tej ponentności) wygladam jak wiesniacko ściety burak :cry: :cry: :cry: :cry: mam ochote najpierw pojśc do sklepu wydac na słodycze całam uzbierana kase (czyli 30zł) potem wrócić do domu ściac sie na łyso i żreć żreć żreć :cry: :cry: po prostu załamka.. na razie tego nie robie tylko siedze i pije wode :arrow: wypiłam już 1,5 l... powiedzcie mi czy jak sie za dużo wody naraz pije to zle :?:

FeVeRka... nie obcinaj sie na zero!!! ;) jesli nawet źle fryzjer Cie ściął to teraz jest tyle kosmetyków do układania włosów ze nie masz sie zupełnie czym martwić.... i jeszcze napisze Ci coś w tajemniecy... włosy zawsze odrastają :wink: głowa do góry... a kasy na słodycze szkoda wydawać... kup sobie jakiś ciuszek :)

marykay... masz super podejście do odchudzania... a co może zdradzisz nam co chciałabyś robić w przyszłośc??

POZDRAWIAM :)

Witam serdecznie :D

Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D

Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)


Czas bicia rekodru ustalono na:

9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

Do zobaczenia :wink: