Ja tam nie planuje nigdy nic, jem raczej to co mam, albo to co jest w domu - naszczescie rodzice przyzwyczaili sie juz do "moich" prodkuktów i na zakupach nigdy nie zapominaja o moich potrzebach :D
Boozka;*
Wersja do druku
Ja tam nie planuje nigdy nic, jem raczej to co mam, albo to co jest w domu - naszczescie rodzice przyzwyczaili sie juz do "moich" prodkuktów i na zakupach nigdy nie zapominaja o moich potrzebach :D
Boozka;*
noemciu damy rade! (albo jak spiewa Janerka "ramy dade" ;) ) Bedzie nam razniej bo praktycznie wystartowalysmy z tego samego miejsca ;) pamietaj, ze zawsze mozesz do mnie zagadac :) Nie robie tutaj za zadna Matke Terese, bo ja tez czasem potrzebuje oparcia... Twojego oparcia! Naprawde nasze rozmowy wiele mi daja :)
Trzymaj sie Kochana :) Usmiech na twarzy i od jutra fundujesz kopa tluszczykowi :]
jakos się trzymam narazie ;) siedzę teraz w domu bo mam okienko...i co prawda mnie kusi zeby cos zjesc :( ale się nie dam :] muszę się wziąć w garść i wytrzymać! :] Dzięki Wam dziewczyny :):* jesteście świetne! :)
niio i tak ma być, babanek na twarzy i kropka! Ty też świetna jesteś :*
Dasz rade :wink:
Ja to wiem od samego początku :D
Jakoś dzisiaj wytrzymałam! Wreszcie...Nawet na rowerku byłam...zobaczymy jak to dalej pójdzie...pozdro :*
Miejmy nadzieje ze dalej pojdzie juz bez przeszkod :wink:
Pozytywne myslenie to podstawa=*
czesc, czuje dokładnie to samo co ty :wink: jestem na diecie a dzis mam pieronsko zly dzien :evil: b prawie nic nie chudnę a chcialabym duzo i szybko, wpadnij na moje forum to przekonasz sie o co mi lata http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=234110#234110
No neomciu, na pewno poradzisz sobie! Trzymam kciukasy :wink:
ehh...cześć Wam Dziewczynki...nie odzywałam się, bo nic ciekawego się nie działo...nie mam sił do siebie :( po prostu no comment... Mam nadzieję, że u Was wszystko ok, pozdrawiam :*